Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta wjechała autem do stawu w Płonicy. Nie żyje

(paw)
Do tragicznego wypadku doszło w podgorzowskiej Płonicy. Policjanci ustalają, co było jego przyczyną.
Do tragicznego wypadku doszło w podgorzowskiej Płonicy. Policjanci ustalają, co było jego przyczyną. Archiwum
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę rano w Płonicy w gminie Deszczno. Kobieta wjechała samochodem do stawu, auto wywróciło się na dach. 39-letnią mieszkankę wsi wyciągnęli ludzie, którzy widzieli wypadek. Niestety, kobiety nie udało się uratować.

Przeczytaj też: Groźne zderzenie motocyklisty z osobówką w Zielonej Górze

Wszystko wydarzyło się o 7.00 rano. Ofiarą wypadku jest mieszkanka Płonicy (wieś w podgorzowskiej gminie Deszczno). Kobiecie, która do stawu wjechała oplem zafirą, na ratunek pospieszyli jej sąsiedzi, którzy widzieli całe zdarzenie. Wśród nich był także mąż 39-latki.

Ludziom udało się wyciągnąć kobietę z wraku. Niestety, nie udało jej się uratować. - W tej chwili nie wiemy, czy 39-latka zginęła z powodu obrażeń spowodowanych wypadkiem czy z powodu utonięcia. Odpowiedź na to pytanie zapewne poznamy po sekcji. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Policjanci ustalają także, jak doszło do wypadku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska