Sytuacja wydarzyła się w niedzielę, 30 kwietnia. Poinformował nas o tym Czytelnik. - Młoda kobieta wtargnęła na mszę. Miała przy sobie nóż - poinformował nas Czytelnik z Witnicy. Policja potwierdza te informacje. - 20-letnia kobieta pojawiła się w kościele w czasie mszy świętej. Miała przy sobie nóż. Groziła, że zrobi sobie krzywdę - mówi Maciej Kimet z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
- Było to po mszy kiedy już wyszli ludzie. Zostali tylko rodzice dzieci komunijnych - relacjonuje czytelniczka Aneta. - Płacząca dziewczyna z nożem w ręku mówiła, że nie chce żyć. Jednak nikt nie zareagował . Podeszłam do niej na bezpieczną odległość i również prawie że łzami prosiłam aby oddala mi nóż. Po chwili, ciężko określić jak długiej, rzuciła mi go pod nogi . Wtulona w moje ramiona czekała na policję. Nóż był już w moich rękach - opisuje całe zajście pani Aneta
Świadkowie zdarzenia powiadomili policję. - Funkcjonariusze byli na miejscu po minucie - mówi M. Kimet. Policjanci byli tak szybko, ponieważ w tym czasie w mieście były akurat dwa patrole. Kobietą zaopiekowali się najpierw policjanci, później została ona przekazana załodze pogotowia.
Jak informuje policja, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Zobacz też wideo: Policjanci postrzelili uzbrojoną, agresywną kobietę. "Zaczepiała przechodniów, rzuciła się na funkcjonariuszy grożąc im śmiercią"
Przeczytaj też: Nie chciał wrócić do aresztu w Zielonej Górze. Groził nożem policjantom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?