Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta zemdlała na oczach prezydenta (wideo)

(habe) (pik)
fot. Jakub Pikulik
Prezydent Lech Kaczyński przerwał spotkanie z mieszkańcami Gorzowa, bo zemdlała obecna w sali strażniczka miejska.

Przed godziną 16.00 Lech Kaczyński zjawił się przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego. Tam już czekała na niego gorzowska młodzież i przedstawiciele miejscowych organizacji. Po złożeniu kwiatów prezydent przeszedł do oddalonego o 200 metrów budynku gorzowskiej AWF. Na tamtejszej auli spotkał się z mieszkańcami Gorzowa.

Na spotkanie przyszło bardzo dużo ludzi, w sali było duszno, Właśnie przed chwilą karetka zabrała strażniczkę miejską. Kobieta była przez kilka minut reanimowana.

Spotkanie się skończyło. Prezydent powiedział, że trudno odpowiadać na pytania, gdy ktoś zasłabł. Obiecał, że strażniczka zostanie przebadana w wojskowym szpitalu w Warszawie.

Prezydent był poirytowany całą sytuacją. Jak sam powiedział, karetka jeździ za nim cały czas i jeszcze nigdy nie była potrzebna, a w takiej sytuacji nie było lekarzy pod ręką.

Na koniec Lech Kaczyński podarował strażnice kwiaty i życzył jej zdrowia.

Wcześniej prezydent mówił o kryzysie. Przyznał, że boi się powrotu do wielkiego bezrobocia, że to jest najgorsza rzecz, jaka może spotkać Polskę. Zapewnił zebranych, że zrobi wszystko, żeby kraj przed tym obronić.

Obecnie prezydent Kaczyński je obiad w restauracji Don Vittorio.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska