Na kongres przyjechało prawie 300 kobiet. – Wspaniała inicjatywa. Bardzo podoba mi się, że możemy mówić jak kobiety mogą się wspierać wzajemnie i co mogą robić dla siebie – przyznała Magdalena Bratkowska, psychoonkolog z Zielonej Góry. – Nasze szczęście zależy tylko od nas samych. Nikt inny nie może nam tego dać, ani zabrać – wyjaśniała M. Bratkowska podczas wykładu.
- To świetna okazja na oderwanie się od życia codziennego – podkreśliła Adrianna Knieć, prezeska stowarzyszenia „Bis” działającego przy miejscowej szkole muzycznej.
Bożena Polańska ze Sławy, emerytowana nauczycielka działa aktywnie w Akademii Dorosłego Człowieka powiedziała nam jak trudno mogłoby być kobietom na emeryturze gdyby nie tego typu inicjatywy jak kongres kobiet i szereg stowarzyszeń, które działają na rzecz osób, które już nie są aktywnymi na rynku pracy. – Kobiety są szczęśliwe, teraz nareszcie robią coś dla siebie – mówiła pani Bożena o sensie organizacji takich przedsięwzięć.
Jolanta Milkowska, prezeska wschowskiego stowarzyszenia Amazonek podkreśliła jak ardzo trafny okazał się temat kongresu kobiet „Smak szczęścia”. – Co roku kilka z nas odchodzi na zawsze. Dla nas szczęście to nawet taka czekolada, bo jej smak jest słodki. Jest szczęściem, że możemy się spotykać, pośpiewać razem, nawet popłakać. Szczęście jest ulotne. Dla każdego jest to co innego – powiedziała J. Milkowska.
Kolejny wschowski kongres za rok. Lubuski Kongres Kobiet jeszcze w październiku. A w marcu przyszłego roku - Forum Kobiet w Sławie i Konferencja Kobiet w Gorzowie Wlkp.
Zobacz też: Poznajcie wyjątkowe koło gospodyń ze Szczańca [WIDEO, ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
