Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety lubią brąz

Ilona Kaczmarek 0 68 324 88 18 [email protected]
- Zawsze przed wyjściem na słonce smaruję skórę kremem z filtrem. Staram się nie opalać twarzy, bo promienie słoneczne bardzo ją wysuszają. Po opalaniu stosuję nawilżające balsamy i oliwkę, która natłuszcza. Raz na jakiś czas korzystam też z solarium, żeby podtrzymać opaleniznę - opowiada Dorota Gołębiowska z Zielonej Góry.
- Zawsze przed wyjściem na słonce smaruję skórę kremem z filtrem. Staram się nie opalać twarzy, bo promienie słoneczne bardzo ją wysuszają. Po opalaniu stosuję nawilżające balsamy i oliwkę, która natłuszcza. Raz na jakiś czas korzystam też z solarium, żeby podtrzymać opaleniznę - opowiada Dorota Gołębiowska z Zielonej Góry. fot. Ilona Kaczmarek
Przedstawiamy sposoby, by jeszcze długo po urlopie cieszyć się piękną opalenizną.

CIEMNE PLAMY

CIEMNE PLAMY

Po lecie na twarzy i ciele często pojawiają się ciemniejsze plamy. To efekt nadmiernego wystawienia skóry na promieniowanie. Szybciej się ich pozbędziesz od razu, kiedy staną się widoczne. Stosuj delikatne peelingi i złuszczaj skórę tak długo, aż kolor się wyrówna. "Stare" przebarwienia znacznie trudniej usunąć.

Naskórek regeneruje się około czterech tygodni. Tak długo na skórze utrzymuje się opalenizna. Później skóra sama się złuszcza.

Skóra wystawiona na słońce traci bardzo dużo wilgoci. Po kilku dniach intensywnych kąpieli słonecznych staje się sucha, łuszczy się, a przez to brzydko wygląda.

Po lecie skóra bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje intensywnej pielęgnacji. Wiatr, promienie słoneczne, sól morska - wszystko to powoduje, że traci wilgoć. Żeby nie porobiły się na niej zmarszczki, potrzebuje odpowiedniej pielęgnacji.
Najważniejszym kosmetykiem jest balsam. Taki specyfik silnie nawilża, koi podrażnienia i regeneruje skórę.

- Po jego nałożeniu na skórę odczekajmy kilka minut aż się dogłębnie wchłonie - radzi technik usług kosmetycznych Kinga Walicka-Ciszewska.

Ciało nawilżone

Wybierajmy balsamy, które powodują zatrzymanie wilgoci w naskórku. Czyli te mocno nawilżające. Wzbogacone o nienasycone kwasy tłuszczowe czy wodę termalną. Dobrze, jeśli zawierają masło kakaowe, wyciąg z oliwy z oliwek i orzecha włoskiego, gdyż utrwalają one opaleniznę. Na liście składników pożądanych jest też gliceryna, olejek z avocado albo pestek winogron.

- Stosujmy także kremy wzbogacone o witaminy E i B5, które odżywiają i regenerują - tłumaczy specjalistka. Takie kosmetyki posiadają także właściwości łagodzące podrażnienia wywołane działaniem szkodliwych promieni ultrafioletowych.

- Nie zapominajmy o balsamie rano i wieczorem. Im skóra będzie bardziej nawilżona, tym dłużej utrzyma ładny kolor - podpowiada kosmetyczka.
Kiedy przesadziłyśmy z opalaniem i schodzi nam skóra, warto podczas mycia stosować delikatny żel peelingujący. Zetrze martwy naskórek i zapobiegnie powstaniu brzydkich przebarwień.

Czas na twarz

Po lecie przesuszona jest też buzia. Często reaguje na słońce podrażnieniami i pieczeniem. Najczęściej skóra jest odwodniona, a jej naturalny system obronny nie działa prawidłowo. Potrzebuje zabiegów, które przywrócą jej naturalne nawilżenie.

- Absolutnie konieczne są kremy wklepywane w twarz rano i wieczorem. Powinny być to kremy odżywcze, regenerujące, które przyspieszą odnowę skóry. Ten na wieczór może być bardziej tłusty - wyjaśnia Walicka - Ciszewska.

Dwa razy w tygodniu warto położyć na twarz mocno nawilżającą maseczkę. I koniecznie trzeba pamiętać o tym, aby wychodząc na powietrze stosować kremy z filtrami UV. To bardzo ważne nawet wtedy, kiedy się nie opalamy. Promienie i tak docierają do naszej skóry, warto więc o tym pamiętać.

Dobrze też zafundować skórze profesjonalne zabiegi nawilżające u kosmetyczki.
- Mają one znacznie silniejsze działanie i są skuteczniejsze od tych wykonywanych w domu - tłumaczy pani Kinga. Można skusić się więc na zabiegi łagodzące, nawilżające, odżywcze. Dają one skórze ukojenie i regenerują przesuszony naskórek.

Brąz na dłużej

Beta-karoten zawarty np. w marchewce czy papryce w naturalny sposób pogłębi i zintensyfikuje kolor naszej opalenizny. Utrwali ją i pozwoli zachować na dłużej złocisty kolor. Pod jego wpływem komórki wytwarzają barwnik, który w naturalny sposób przyciemna skórę.

Żeby podtrzymać opaleniznę, po lecie warto raz na jakiś czas wybrać się do solarium. Można też stosować balsamy do ciała z delikatnymi brązerami, które nadają skórze kolor złocistej opalenizny.

- Na rynku są też specjalne kremy brązujące, koloryzujące. Nie działają one jak samoopalacz, bowiem przez cały dzień dają efekt opalonej skóry, a wieczorem podczas demakijażu łatwo się tego kosmetyku pozbyć z twarzy - mówi pani Kinga.
Opalona skóra wygląda ładnie i świeżo. - Nie przesadzajmy jednak ze słońcem, bo zbyt mocno brązowa buzia dodaje nam lat - przypomina specjalistka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska