- Dawno już chciałyśmy uhonorować panie, które dbają o nasze piękno, nie tylko to zewnętrzne, ale i o szeroko rozumiane zdrowie - mówi I.Marciniak - Zbliżający się Dzień Kobiet był do tego doskonałą okazją. Nie raz słyszałyśmy od znajomych pozytywne opinie o fryzjerkach, kosmetyczkach, ale o paniach, które troszczą się o naszą tężyznę fizyczną.
Wśród 50 nazwisk zgłoszonych PRPP przez klientki z całego miasta, znalazły się kosmetyczki, fryzjerki, prowadzące zajęcia fittness, ale i jedna pielęgniarka, która zachęca panie do diagnostyki, organizuje badania okresowe, mammograficzne. Celem akcji był ukłon w stronę tych właśnie kobiet. A kryteriami profesjonalizm, pomysłowość, miła atmosfera, czasem też determinacja w dążeniu do celu, przy użyciu niewielkich środków.
- Rada nie była tu arbitrem, a wyłącznie pośrednikiem. Wysłuchałyśmy relacji kobiet, ich cennych uwag, np. o przyjemnej atmosferze, fachowości, życzliwości. Pamiętajmy, że są do naszej dyspozycji i rano i wieczorem, o 9 rano, ale i o 19.00, mają nienormowany czas pracy, ciężko pracują w swoich gabinetach, niekiedy w szkodliwych warunkach, wdychają opary z lakierów, pył - wylicza Danuta Madej, wicestarosta Żar, ale i działaczka PRPP.- Byśmy były piękne i w dobrej formie w każdym wieku.
Gabinet każdej z wyróżnionych od tygodnia odwiedzały z drobnymi prezentami, D. Madej i I. Marciniak. Dla wszystkich była to szczególna niespodzianka .Wszystkie reagowały podobnie. Szok i wzruszenie.
- Dla mnie to wyjątkowo miłe zaskoczenie - mówi Ewa Zarzycka, instruktorka zumby - Bo najbardziej cieszą nas słowa uznania właśnie od pań, którymi się zajmujemy w naszej codziennej pracy. To najlepsza ocena naszej pracy.
Wzruszenia nie kryła też Agnieszka Kotowicz, właścicielka salonu urody. - Pierwszy raz spotkało mnie coś tak serdecznego. Otrzymane wyróżnienie, oprawiłam i zawiesiłam w gabinecie obok dyplomów z zawodowymi kwalifikacjami. Jakoś tak cieplej mi się na duszy zrobiło.
Zdaniem damskiej obsady żarskiej Samochodówki ale i Zespołu Szkół w Kunicach, na wyróżnienie zasługuje Maria Żołądź, pielęgniarka szkolna.
- Bierze udział w wielu programach prozdrowotnych realizowanych przez szkołę, sama wiele z nich prowadzi, wraz z wychowawcami, pokazując młodym ludziom szkodliwość palenia papierosów, czy zalety aktywności fizycznej - zachwala Bogumiła Bajerska, dyrektor Zespołu Szkół w Kunicach.- ona ma to w genach. Poza tym jest serdeczną, wrażliwą na potrzeby innych osobą.
Dla M. Żołądź było to wielkie zaskoczenie. - Nie robię niczego szczególnego, ale cieszę się, że docenia się moją pracę - dodaje skromnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?