Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety wybrały swojego pełnomocnika przy marszałku województwa (wideo)

Danuta Kuleszyńska
Agnieszka Opalińska (w środku) w roboczej rozmowie z Karoliną Nester i Anną Mierżwińską z biura europosła Artura Zasady.
Agnieszka Opalińska (w środku) w roboczej rozmowie z Karoliną Nester i Anną Mierżwińską z biura europosła Artura Zasady. Paweł Janczaruk
Agnieszka Opalińska z Zielonej Góry została pełnomocnikiem przy urzędzie marszałkowskim do spraw równego traktowania kobiet. Na razie jest to funkcja społeczna. - Wiem, że kobiety muszą walczyć o siebie - mówiła do swoich koleżanek.

To pierwsze spotkanie po październikowym Lubuskim Kongresie Kobiet. Ponad 20 pań z wicemarszałek Elżbietą Polak tworzą Radę Programową LKK.

Dziś po południu spotkały się w Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze. Żeby porozmawiać o postulatach i mobbingu. I żeby uzgodnić program kolejnego kongresu, jaki zorganizują we wrześniu. A przede wszystkim, by wybrać swoją przedstawicielkę na pełnomocnika marszałka ds. równego traktowania kobiet. Została nią Agnieszka Opalińska, pracownik naukowy Uniwersytetu Zielonogórskiego.

- Ta funkcja to nasz wielki wywalczony sukces po ostatnim kongresie. Mam nadzieję, że w tej pracy będę mogła liczyć na wsparcie wszystkich kobiet, bo samej będzie mi trudno walczyć. Jedyna rzecz, której się obawiam, to brak czasu, bo żyję w niedoczasie - mówi.

A. Opalińska zaproponowała, by funkcję pełnomocnika pełnić przez rok. Od kongresu do kongresu. A potem przekazywać pałeczkę innej. - Bo każda z nas wniesie coś nowego - argumentowała. Propozycję kobiety nagrodziły brawami.

W trakcie spotkania była też okazja, by porozmawiać o mobbingu. Dlatego panie zaprosiły do dyskusji Franciszka Grześkowiaka, okręgowego inspektora pracy. Okazuje się, że mobbing i dyskryminacja w pracy nie jest w naszym województwie zjawiskiem powszechnym.

- W zeszłym roku na prawie tysiąc skarg, jakie wpłynęły do inspektoratów w Gorzowie i Zielonej Górze, jedynie pięć dotyczyło mobbingu, a sześć dyskryminacji. Większość, bo aż 48 proc. skarg odnosi się do świadczeń nie wypłacanych przez pracodawców.

Obecny przez jakiś czas na spotkaniu marszałek Marcin Jabłoński zapewnił panie o swoim poparciu. I na deser poczęstował wszystkie owocowym tortem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska