- Witam serdecznie nasze panie i myślę, że po dzisiejszym wieczorze wszystkie będą bardzo zadowolone - tak przywitał zebrane nądnianki, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Nądnia, Daniel Stasiński. I chyba się nie pomylił.
- Pierwszy raz jestem na takiej imprezie i bardzo mi się podoba - mówi Maria Kaczmarek, która w Nądni mieszka od kilku lat.
Panowie ze stowarzyszenia zadbali, żeby humor dopisywał wszystkim uczestnikom przez cały czas i tradycyjnego goździka wręczali paniom przy rytmach znanego przeboju Danuty Rin "Gdzie ci mężczyźni…". Jednak największym hitem wieczoru był występ kabaretu Klakoty z Dąbrówki Wlkp. Wyjątkowo rozmowne dąbrowszczanki nie oszczędziły nawet wiceburmistrza Zbąszynia Tomasza Kurasińskiego, któremu przypomniały o obietnicy założenia we wsi kanalizacji, mimo że w tym momencie akurat "pracował" razem z organizatorami jak kelner.
Spotkanie było okazją do przedstawienia planów stowarzyszenia dotyczących udziału pań w kursie gotowania i aerobiku, a także uczestnictwa dzieci w planowanych przez stowarzyszenie półkoloniach letnich. Niewątpliwie wspomnienie miłego wieczoru jeszcze na długo będzie w pamięci uczestniczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?