Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolarze amatorzy ze Słupska zawitali do Zielonej Góry

(tok)
Od lewej: Jan Piaseczny, Kazimierz Madluff, Janusz Wąsala i Marek Baniewicz. Dziarscy emeryci - jak sami o sobie mówią - podróżują ze Słupska do Frydlantu.
Od lewej: Jan Piaseczny, Kazimierz Madluff, Janusz Wąsala i Marek Baniewicz. Dziarscy emeryci - jak sami o sobie mówią - podróżują ze Słupska do Frydlantu. Tomek Klauziński
Grupkę czterech dziarskich emerytów podróżujących na dwóch kółkach do czeskiego Frydlantu spotkaliśmy na pl. Bohaterów. Zbierali siły do dalszej drogi.

Przeczytaj też: Łagów: Nurkując, podglądają życie ryb i... Elvisa Presleya

- Codziennie pokonujemy ponad 100 km. Tak między 110 a 130 - mówi Janusz Wąsala. Cykliści swoją podróż ropoczęli w środę w Słupsku. Do przejechania pozostało im jeszcze ok. 500 km. - Cała trasa liczy ponad 1000 km - zaznaczył Jan Piaseczny.

Panowie znajdują też czas na zwiedzanie. Zwłaszcza zamków lub umocowań obronnych. Przoduje w tym J. Wąsala. - On nie przepuści. nawet jeżeli trzeba zboczyć z trasy 20 km - śmieje się Kazimierz Mudlaff. Na potwierdzenie pan Janusz pokazał książeczkę PTTK wypełnioną pieczątkami zamków, które odwiedził.

Dzisiaj kolarze udali się w kierunku Bogatyni.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska