Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolarze z CCC Polkowice po pierwszym zgrupowaniu

Konrad Kaptur
Marek Rutkiewicz miał trafić do niemieckiego NetAppu. Ostatecznie będzie jeździł w ekipie CCC Polkowice.
Marek Rutkiewicz miał trafić do niemieckiego NetAppu. Ostatecznie będzie jeździł w ekipie CCC Polkowice. Konrad Kaptur
W porównaniu z poprzednim sezonem w zawodowej ekipie dowodzonej przez Piotra Wadeckiego zaszło wiele zmian. Niezmienny jest cel - zajmować jak najwyższe lokaty podczas każdego z wyścigów.

Pierwsza i bodaj najistotniejsza zmiana, to nazwa. W 2012 roku ekipa będzie startowała pod szyldem CCC Polkowice. Zważywszy na fakt, że korzyści z obecności w nazwie telewizji Polsat grupa nie miała niemal żadnych wydaje się, że jest to decyzja jak najbardziej słuszna.

Druga ze zmian, to dywizja, w której przyjdzie się ścigać kolarzom w pomarańczowych koszulkach. CCC Polkowice nie będzie już, jak to miało miejsce w zakończonym niedawno sezonie, tak zwaną ekipą Pro Kontynentalną, czyli inaczej pisząc, grupą drugiej dywizji. Polkowicka grupa będzie rywalizować jako zespół kontynentalny, co jest odpowiednikiem trzeciej dywizji Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI).

Trzecia ze zmian, które zaszły u naszych kolarzy to skład. W zespole nie ma już dwukrotnego mistrza Polski Tomasza Marczyńskiego, Jacka Morajko, Łukasza Bodnara, a także kilku innych kolarzy. Ze "starego" składu pozostali Tomasz Kiendyś, Paweł Charucki, Adrian Honkisz, Sylwester Janiszewski, Mateusz Taciak, Bartłomiej Matysiak, Kamil Zieliński i Dariusz Batek oraz Marek Rutkiewicz, który dołączył grupy po zawirowaniach związanych z jego przejściem do niemieckiej grupy NetApp.

Popularny "Rutek" już w październiku pochwalił się, że zmienia barwy klubowe. Tymczasem okazało się, że do podpisania umowy nie doszło. Szefowie ekipy NetApp twierdzą, że nic nie wiedzieli o planach zatrudnienia Rutkiewicza. Ten z kolei zapewnia, że wszystko było dogadane i zostało jedynie podpisać dokumenty.

Na szczęście sponsor grupy CCC Dariusz Miłek wyciągnął do Rutkiewicza pomocną dłoń, za co kolarz publicznie podziękował, bo gdyby nie to, to groziła mu strata całego sezonu, co z pewnością nie byłoby dobre ani dla niego samego, ani też dla polskiego kolarstwa. Do starych" zawodników naszej ekipy dołączyli nowi. Są to: Piotr Gawroński, Łukasz Owsian i Grzegorz Stępniak. Wspomniana trójka to kolarze młodzi, perspektywiczni, tacy, z których w najbliższej przyszłości Piotr Wadecki powinien mieć sporo pożytku.

Wspomniana trójka brała udział z pozostałymi cyklistami, poza Rutkiewiczem w pierwszy zgrupowaniu szkoleniowym, które "pomarańczowi" odbyli w Dolsku, koło Borka Wielkopolskiego. Tam kolarze przeszli badania wydolnościowe, omówili plany treningowe oraz startowe na najbliższy sezon, a także uczestniczyli w zajęciach survivalowych.

Najnowszym nabytkiem grupy jest Bułgar Nikolay Mihalyov. Ten 23-latek to obecny mistrz swojego kraju w jeździe indywidualnej na czas oraz brązowy medalista w wyścigu ze startu wspólnego. W minionym sezonie ścigał się we Francji w amatorskiej ekipie AVC Aix-en-Provence. Umowa z CCC jest jego pierwszym zawodowym kontraktem.

Obecność Mihalyova w składzie ekipy CCC Polkowice to nie jedyny akcent bułgarski. W nowym sezonie kolarze z Polkowic będą bowiem ścigać się na bułgarskich rowerach marki Vivelo.

Jak widać zmian w naszej zawodowej ekipie zaszło sporo. Niezmienne pozostają natomiast cele.
- Chcemy walczyć o jak najwyższe lokaty w każdym wyścigu - deklaruje Piotr Wadecki, dyrektor sportowy ekipy CCC Polkowice.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska