Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolej na nietypową kolej. To muzeum pod chmurką bez obaw możesz odwiedzać każdego dnia

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Nietypowe muzeum pod chmurką w Zielonej Górze można za darmo zwiedzać każdego dnia, niezależnie od pory roku
Nietypowe muzeum pod chmurką w Zielonej Górze można za darmo zwiedzać każdego dnia, niezależnie od pory roku Jacek Katos
Ale superciuchcia! Kiedy w dobie pandemii koronawirusa wszyscy boimy się wchodzić do zamkniętych pomieszczeń, warto odwiedzić nietypowe muzeum pod chmurką, z nietypową ciuchcią i wagonikami. Nie tylko dzieci będą zachwycone.

Do nietypowego muzeum pod chmurką możemy dotrzeć piechotą w ramach rodzinnego spaceru. Albo podjechać rowerem czy też samochodem. Nie trzeba dużo czasu, bo ta tajemnicza ekspozycja znajduje się na osiedlu Cegielnia, do którego po wybudowaniu nowej drogi możemy teraz dojechać także od ulicy Francuskiej.

Cegielnia na osiedlu Cegielnia funkcjonowała tu ponad sto lat

Wow! - mówią dzieci, gdy zobaczą małą lokomotywę, wagoniki, tajemnicze dla nich urządzenia. Wielu starszych też się dziwi, bo jakoś do tej pory nie udało im się tu nigdy dotrzeć. Ale jak mówią potem - było warto, bo dzięki takim miejscom odkrywają miasto na nowo!
Co ma wspólnego nietypowa ciuchcia z osiedlem? Okazuje się, że wiele. Sama nazwa osiedla wskazuje nam, że w tym miejscu przez ponad sto lat funkcjonowała tu cegielnia. Gigantycznych rozmiarów piec Hoffmana stanął w połowie XIX wieku. Jego właścicielem przed drugą wojną światową był Gottfried August.

Piec z cegielni stał się mieszkaniem

Co się stało po 1945 roku? Piec przejęły Gozdnickie Zakłady Ceramiki Budowlanej. Z czasem jednak obiekt opustoszał. W 2001 roku teren z budynkiem kupił zielonogórski San-Bud. I zaadaptował piec na mieszkania. A dokładniej mówiąc jego suszarnię.
Dziś to charakterystyczna dla osiedla budowla. Ale to nie wszystko. Zainteresowanie gości wzbudza ekspozycja na skraju lasu.

W korytarzu tzw. pieca kręgowego jeździły wagoniki z surowymi cegłami. Ogień wypalał cegły…

Na osiedle Cegielnia wracamy co jakiś czas

I o tym fakcie właśnie przypomina to muzeum pod chmurką. Z inicjatywy radnego Marcina Pabierowskiego, który jako budowlaniec, pracował przy powstaniu osiedla Cegielnia, wagoniki i urządzenia zostały odnowione i dziś cieszą oczy spacerujących.
- Z moim synem często bywamy na dworcu PKP Zielona Góra Główna, oglądamy lokomotywy w Wolsztynie, ale także tę stojąca na skwerze przy stacji kolejowej. Wagoniki i lokomotywa na osiedlu Cegielnia także zostały zaliczone. Często tu wracamy - przyznaje Paweł Jagasik z Zielonej Góry.

ZOBACZ TEŻ

Most na Odrze na trasie S3 (Cigacice) i jego okolice

Nawet pod mostem na Odrze może być ciekawie. Teraz - w dobie...

O czym marzyła przez lata Zielona Góra? Wcale nie o tramwajach, jak chcą złośliwi. Wiele się o tych inwestycjach mówiło. Wywoływały one wiele emocji. Jedni bardzo chcieli, by te marzenia się spełniły, inni pukali się w czoło. Jaka byłaby dziś Zielona Góra, gdyby te planowane zadania stały się rzeczywistością?  Czy te niespełnione marzenia, kiedyś zostaną kiedyś zrealizowane?

To miało powstać w Zielonej Górze, ale się nie udało. O czym...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska