Kolej zaczęła przewozić, ale nie pociągami lecz autobusami

- Ludzie plują na nas na mieście, mówią, patrzcie, to są ci, co nam pociągi pozabierali - denerwował się niedawno Stanisław Gajewski, gdy z nim rozmawialiśmy. Należał do tych, którzy wręcz nachodzili urząd miejski w Zbąszynku domagając się interwencji na kolei w sprawie zawieszonych wówczas kursów pociągów. Jednak na kolejne pisma burmistrza Wiesława Czyczerskiego odpowiedzi nie przychodziły. Bardzo irytowało to pracowników urzędu. Czy obecnie coś się zmieniło?

- Uruchomiliśmy komunikację zastępczą, autobusową, na liniach Zbąszynek - Gorzów Wlkp. oraz Międzyrzecz - Rzepin - wyjaśnia nam Czesława Bieruta, dyrektorka Lubuskiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP. - Przykro mi, ale ten stan potrwa dość długo, gdyż linia do Gorzowa wymaga remontu.

Na pytanie, jak długo będzie trwał remont C. Bieruta nie potrafi odpowiedzieć. - To jest pytanie do Polskich Linii Kolejowych, które prowadzą tam roboty torowe - stwierdza. Dodaje, iż sytuacja na drugiej wymienionej tu linii zależy od Urzędu Marszałkowskiego, od możliwości przekazania przezeń dwóch szynobusów. Ale i w tym przypadku trudny do określenia jest termin wycofania autobusów i powrotu pociągów.

- Z powodu awarii autobusu szynowego oraz trwającego remontu infrastruktury, część kursów na tej trasie będzie nadal realizowana zastępczą komunikacją autobusową - wyjaśnia Władysław Korcz, dyrektor departamenty infrastruktury Lubuskiego Urzędu Marszałkowskiego. - Sytuacja się unormuje po naprawie uszkodzonych pojazdów i dostawie dwóch nowych w marcu. Zwracam jednakże uwagę, że oprócz linii kolejowej, funkcjonuje tam również komunikacja autobusowa obsługiwana przez PKS w Gorzowie Wlkp. umożliwiająca dojazd do szkoły zarówno w Rogozińcu, jak i Zbąszynku i Międzyrzeczu.

Niby racja, ale nie do końca.

- Moja córka, Karolina, dojeżdża do liceum w Międzyrzeczu, żeby się dostać do szkoły, musi codziennie wsiadać w autobus PKS, płaci za kurs 11,50 zł w jedną stronę, to wychodzi około 350 zł miesięcznie - wylicza Elżbieta Gajewska. - Nie stać nas na to. Dlaczego jednak musi tak robić?! Bo ten wprowadzony dziś autobus zastępczy nie rozwiązuje problemu. Wyjeżdża ze Zbąszynka o 8.00, co powoduje, że gdyby dziewczyna nim jeździła, to przyjeżdżałaby na 9.00 do liceum, na drugą lekcję.

Wstrzymanie kursów pociągów do Gorzowa Wlkp. przez Międzyrzecz uderzyło młodszych i starszych mieszkańców Zbąszynka. Z pociągu o 7.00 do Gorzowa korzystali uczniowie szkół średnich w Międzyrzeczu i Techniku Leśnego Rogozińcu, także dorośli dojeżdżający do pracy w Dąbrówce, Międzyrzeczu.

- To rozwiązanie nas nie satysfakcjonuje - Stanisław Jakimczuk z urzędu miejskiego tak reaguje na pisma z lubuskich przewozów regionalnych i od marszałka. Właśnie siedzi nad odpowiedzią do tych instytucji.