Kalendarz tegorocznego cyklu Grand Prix wciąż nie jest pełny, ale jest w nim już sporo zarezerwowanych dat. Wiadomo m.in., że rywalizacja o tytuł indywidualnego mistrza świata rozpocznie się od dwóch turniejów w Pradze, które odbędą się 16 i 17 lipca. Dwa tygodnie później żużlowcy przeniosą się do Wrocławia.
Dwie rundy na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu
Dwukrotny mistrz świata Bartosz Zmarzlik o trzecią z rzędu koronę żużlowego „króla" miał w tym roku rywalizować w 11 turniejach, ale zakładany plan legł w gruzach jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Organizatorzy cyklu Grand Prix – z uwagi na pandemię koronawirusa – najpierw odwołali zawody w Terenzano, później w Teterow, Cardiff i Warszawie. Z kolei zaplanowaną na 5 czerwca imprezę w Pradze przeniesiono na lipiec, dokładając Czechom organizację jeszcze jednego turnieju. Wiadomo było, że następne zawody - 30 lipca we Wrocławiu – nie zostaną odwołane, ale rozważano też, czy na Stadionie Olimpijskim rozegrany zostanie dodatkowy turniej. Organizatorzy to potwierdzili, czwarta runda cyklu odbędzie się 31 lipca. – Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym partnerom z Wrocławia za to, że ponownie zgodzili się gościć dwie rundy cyklu – powiedział Paul Bellamy, dyrektor zarządzający w BSI, firmie, która organizuje Grand Prix. – Po sukcesie podwójnego turnieju w 2020 roku, wiedzieliśmy, że wrocławski klub będzie idealnym partnerem, by ponownie gościć dwudniowe wydarzenie. Dziękujemy za ich wsparcie i pomoc w rozszerzeniu kalendarza cyklu, który wcześniej był ograniczony ze względu na pandemię koronawirusa.
- Jesteśmy w stu procentach przygotowani do organizacji tegorocznych zawodów - mówił Andrzej Rusko, prezes wrocławskiego klubu. - Wierzę, że będziemy mogli gościć na trybunach Stadionu Olimpijskiego więcej kibiców, niż podczas ubiegłorocznych rund. Jestem przekonany, że zawodnicy po raz kolejny zrobią na wrocławskim owalu mistrzowskie „show”.
Lublin nową lokalizacją Grand Prix
Kolejne nowe termin w kalendarzu mistrzostw świata, to 6 i 7 sierpnia. Zawody odbędą się w Lublinie, tu nigdy dotąd nie został rozegrany turniej z cyklu Grand Prix.
- Jako prezes Motoru Lublin i mieszkaniec tego miasta, czuję się zaszczycony tym, że mogę zaprosić wszystkich w moje rodzinne strony – stwierdził Jakub Kępa, zarządca klubu z Lublina. – Grand Prix to impreza najwyższej rangi i nie wyobrażam sobie lepszej okazji, by udowodnić, że serce Lublina jest nastawione na żużel. Jestem pewien, że każdy zostanie ciepło przyjęty w tym miejscu.
Prezes Stali Gorzów: Oferta jest rozpatrywana
Tegoroczna rywalizacja tradycyjnie ma zakończyć się w Toruniu 2 października. Dzień wcześniej żużlowcy też będą ścigać się na MotoArenie. Co z pozostałymi turniejami. W kalendarzu wciąż są, ale nie zostały potwierdzone zawody w Szwecji (Malilla), Danii (Vojens) i Rosji (Togliatti - być może podwójny turniej). Imprezę chciałby też zorganizować Stal Gorzów. - Życzyłbym sobie, żeby zorganizowanie turnieju Grand Prix było zwieńczeniem wieloletniej współpracy pomiędzy BSI a Gorzowem i Stalą - mówił Marek Grzyb, prezes gorzowskiego klubu. – Złożyliśmy ofertę do BSI. Jesteśmy gotowi do organizacji w tym roku Grand Prix. Oferta jest rozpatrywana.
Prawdopodobny kalendarz cyklu Grand Prix 2021
- 16-17 lipca: Grand Prix Czech (Praga);
- 30-31 lipca: Grand Prix Polski (Wrocław);
- 6-7 sierpnia: Grand Prix Polski (Lublin);
- 14 sierpnia: Grand Prix Szwecji (Malilla);
- 27-28 sierpnia: Grand Prix Rosji (Togliatti);
- 11 września: Grand Prix Danii (Vojens);
- 1-2 października: Grand Prix Polski (Toruń).
WIDEO: Bartosz Zmarzlik bezkonkurencyjny w Gorzowie. Wygrał turniej Grand Prix
Polub nas na fb
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?