Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny radny sejmiku z pracą od marszałka

Daniel Sawicki
Małgorzata Paluch-Słowińska jest czwartym radnym, który dostał pracę w szpitalu marszałkowskim
Małgorzata Paluch-Słowińska jest czwartym radnym, który dostał pracę w szpitalu marszałkowskim Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Kolejny radny zasiadający w sejmiku lubuskim dostał pracę w jednostce Urzędu Marszałkowskiego. Tym razem pracę w szpitalu w Zaborze zarządzanym przez zarząd województwa lubuskiego znalazła Małgorzata Paluch-Słowińska, która odeszła z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości i obecnie wspiera klub Koalicji Obywatelskiej.

Radni Koalicji Obywatelskiej już ponad dwa lata temu utarli pogląd, że osoby zmieniające barwy polityczne są zwykłymi „kałużami”, a ich zachowanie nazywali korupcją polityczną. To określenie zaczęło funkcjonować po zmianie barw przez Wojciecha Kałużę, który po wyborach w 2018 roku porzucił Koalicję Obywatelską w sejmiku śląskim i przeszedł do klubu PiS. Mimo że teraz sytuacja jest analogiczna, nikt z rządzących województwem nie odważy się na takie słowa. Radna Paluch-Słowińska od marca pracuje w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży w Zaborze.

Żywień: Potrzebujemy specjalistów

Z radną Paluch-Słowińską nie udało nam się porozmawiać. Skontaktowaliśmy się za to z jej szefem, dyrektorem szpitala Andrzejem Żywieniem, który zatrudnienie radnej tłumaczył wdrażaniem nowego projektu, który jest realizowany przez szpital.

- Realizujemy projekt, który wymaga dodatkowego zatrudnienia i dlatego zatrudniamy dodatkową kadrę - mówi Andrzej Żywień. - Powstaje u nas środowiskowe centrum zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży. Koszt to 13 mln złotych. Tylko cztery miasta w Polsce realizują takie zadania i jesteśmy z tego bardzo dumni. Jednak ogrom pracy, jaki stoi przed nami, sprawia, że będzie wiele nowych zatrudnień. Są potrzebni specjaliści do pracy z dziećmi, ale też oprawa administracyjna i w tym sektorze potrzebujemy fachowców.

Żywień zauważa, że Paluch-Słowińska pracowała wcześniej w KRUS i ma doświadczenie związane z ubezpieczeniami, a to podobno kolejny atut.

Jak udało nam się jednak dowiedzieć, dyrektor placówki nie był entuzjastą zatrudniania radnej.

Surmacz: To korupcja polityczna!

Sejmikowa opozycja zdecydowanie potępia zatrudnianie kolejnej osoby z rady w szpitalach marszałkowskich. Marek Surmacz z Prawa i Sprawiedliwości wprost nazywa taką sytuację korupcją polityczną.

- Zatrudnianie radnych w jednostkach marszałkowskich uzależnia ich wolę od woli pani marszałek i jest to zaprzeczenie elementarnych zasad demokracji - podkreśla Marek Surmacz. - Prawdopodobnie nie narusza to prawa, ale jest bezczelnym sposobem na uzależnianie polityków samorządowych od władzy. Pani Paluch-Słowińska jest czwartą radną sejmiku, która znalazła robotę w strukturach marszałka. Dziś wiemy, że jest wiele form dotarcia do radnych i zniewalania ich woli od zarządu województwa i nie wyobrażam sobie, aby taki radny miał potem elementarną zdolność krytycznego spojrzenia na rzeczywistość, która go otacza.

Kulczycka: To spłata za głos w sejmiku

Dla radnej Beaty Kulczyckiej z Samorządowego Lubuskiego zatrudnienie radnej w strukturach samorządowych jest skandalem. - Pani marszałek, która często mówi, że jest przeciw upaństwowieniu szpitali, bo boi się namiestników, powinna sama spojrzeć na swoją kadrę menedżerską. Kwestia zarządzania szpitalami zmusza do myślenia. Dla mnie jednak to nic nowego. To są typowe schematy działania dla partyjnych działaczy i po prostu spłata za „kupowanie” głosów w sejmiku. Pamiętamy, jak w moim przypadku mówiono bezpodstawnie o korupcji politycznej. Tymczasem prawdziwą korupcją możemy nazwać to, co się dzieje w jednostkach marszałka.

Przypomnijmy, że w szpitalach marszałkowskich jest już zatrudnionych czterech radnych Koalicji Obywatelskiej. Oprócz Paluch-Słowińskiej w marszałkowskiej służbie zdrowia zatrudnieni są: Sebastian Ciemnoczołowski w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze, Mirosław Marcinkiewicz w szpitalu wojewódzkim w Gorzowie i Grzegorz Potęga w Lubuskim Centrum Ortopedii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska