Ze względu na wysokie rozstawienie Dominika miała wolną pierwszą rundę i czekała na rozstrzygnięcie meczu Hanna Koprowska (Klub Tenisowy GAT Gdańsk) - Karolina Siwakowska (STOWARZYSZENIE NA RZECZ ROZWOJU KULTURY FIZYCZNEJ SP 2 RADZIONKÓW). Wygrała pewnie (6:2, 6:1) będąca w wysokiej formie gdańszczanka.
Pewne było, że Dominikę czeka ciężki mecz i tak też było. Zaczęło się nie najlepiej od 0:2, ale lubuszanka atakowała coraz precyzyjniej i wyszła na wysokie prowadzenie 5:2. Niestety ten mecz był pełen zwrotów sytuacji. Hania walczyła zaciekle o każdą piłkę doprowadzając do wyrównania 5:5. Dominika kolejny raz wyszła na prowadzenie 6:5, ale rywalka znowu wyrównała doprowadzając do tie breaka, w którym od początku prowadziła do stanu 4:1. W tym momencie nastąpił kolejny zwrot w meczu i zawodniczka GKT Smecz Górzyca dogoniła rywalkę i miała nawet piłkę setową (6:5). Niestety przeciwniczka najpierw drugim serwisem nie do odbioru trafiła w „plastik”, a potem podjęła pełne ryzyko i ostatecznie wygrała dramatycznego pierwszego seta 7:6 (9:7 w tie breaku).
Druga odsłona tego meczu już od początku przebiegała pod dyktando Dominiki, która rewelacyjnie atakowała i ostatecznie wygrała tą partię 6:2. Trzeci set do stanu 5:1 wyglądał identycznie jak drugi, w którym przewagę miała podopieczna trenera Marcina Pagóra i Daniela Podhajeckiego, która w efektowny sposób kończyła większość swoich ataków, co nie było proste bo będąca w wysokiej dyspozycji rywalka fantastycznie biegała i umiejętnie się broniła. Niestety znowu Dominika nie potrafiła „domknąć” szybko meczu, a determinacja rywalki zaczęła znowu procentować. Na szczęście przy stanie 5:4 w trzeciej partii Dominika opanowała stres wygrywając seta 6:4 i to chyba najlepsze spotkanie turnieju (6:7, 6:2, 6:4).
W półfinale Dominika kolejny raz zmierzyła się i wygrała (6:2, 6:1) ze swoją dobrą koleżanką Barbarą Straszewską (Fundacja Szczeciński Klub Tenisowy Promasters).
Niestety w finale niezwykle spięta Dominika nie była sobą i przegrała z rozstawioną w zawodach z nr 2 koleżanką z kadry Orianą Gniewkowską (Sopot Tenis Klub) 2:6, 2:
Czytaj też: Brak sponsora może zakończyć karierę młodziutkiej tenisistki Dominiki Podhajeckiej [WIDEO, FOTOSTORY]
Obejrzyj:
Bartosz Zmarzlik po meczu Stali Gorzów z Unią Leszno:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
