Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolizja na Westerplatte. Starsza kobieta wjechała na czerwonym świetle [ZDJĘCIA]

Robert Kowalik
Robert Kowalik
Do groźnej kolizji doszło w środę rano (6 kwietnia) na skrzyżowaniu ulic Bohaterów Westerplatte i Ułańskiej w Zielonej Górze. Prowadząca osobowego forda starsza kobieta wjechała w fiata uno.- Miałem jeszcze z dziesięć sekund zielonego światła, to ruszyłem do przodu. Wtedy z dużą siłą uderzył we mnie samochód z lewej strony - mówi kierowca fiata. Jadąca ul. Bohaterów Westerplatte kobieta zagapiła się i wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Wtedy doszło do kolizji. Uderzenie było dość mocne. Przednia część fiata została całkowicie zniszczona. - Jeszcze z pół metra i byłoby po mnie - mówi jego kierowca, który jechał z pasażerem. - Nie wiem jak to się stało. Żona jeździ już 40 lat i nigdy nie miała wypadku - dziwił się pasażer forda. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjant popełnił samobójstwo. Zostawił żonę i małe dziecko
Do groźnej kolizji doszło w środę rano (6 kwietnia) na skrzyżowaniu ulic Bohaterów Westerplatte i Ułańskiej w Zielonej Górze. Prowadząca osobowego forda starsza kobieta wjechała w fiata uno.- Miałem jeszcze z dziesięć sekund zielonego światła, to ruszyłem do przodu. Wtedy z dużą siłą uderzył we mnie samochód z lewej strony - mówi kierowca fiata. Jadąca ul. Bohaterów Westerplatte kobieta zagapiła się i wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Wtedy doszło do kolizji. Uderzenie było dość mocne. Przednia część fiata została całkowicie zniszczona. - Jeszcze z pół metra i byłoby po mnie - mówi jego kierowca, który jechał z pasażerem. - Nie wiem jak to się stało. Żona jeździ już 40 lat i nigdy nie miała wypadku - dziwił się pasażer forda. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjant popełnił samobójstwo. Zostawił żonę i małe dziecko (kr)
Do groźnej kolizji doszło w środę rano (6 kwietnia) na skrzyżowaniu ulic Bohaterów Westerplatte i Ułańskiej w Zielonej Górze. Prowadząca osobowego forda starsza kobieta wjechała w fiata uno. - Miałem jeszcze z dziesięć sekund zielonego światła, to ruszyłem do przodu. Wtedy z dużą siłą uderzył we mnie samochód z lewej strony - mówi kierowca fiata. Jadąca ul. Bohaterów Westerplatte kobieta zagapiła się i wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Wtedy doszło do kolizji. Uderzenie było dość mocne. Przednia część fiata została całkowicie zniszczona. - Jeszcze z pół metra i byłoby po mnie - mówi jego kierowca, który jechał z pasażerem. - Nie wiem jak to się stało. Żona jeździ już 40 lat i nigdy nie miała wypadku - dziwił się pasażer forda. Na szczęście nikomu nic się nie stało. [a]http://www.gazetalubuska.pl/wiadomosci/gorzow-wielkopolski/a/policjant-popelnil-samobojstwo-zostawil-zone-i-male-dziecko,9835807/;Policjant popełnił samobójstwo. Zostawił żonę i małe dziecko[/a]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska