Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koło Gorzowa 24-latek jechał pod prąd na S3, bo... nie chciało mu się czekać

Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Wideo
od 16 lat
Lubuscy policjanci ustalili personalia kierowcy, który poruszał się „pod prąd” drogą S3 w powiecie gorzowskim. To 24-letni skwierzynianin, który zniecierpliwiony oczekiwaniem na przywrócenie ruchu po zdarzeniu drogowym.

Pod prąd na S3

Zdarzenie, o którym mowa miało miejsce 9 września na odcinku drogi S3 na wysokości Deszczna (powiat gorzowski). Do Lubuskiej Policji trafiło, dzięki nagraniu jednego z pasażerów autokaru, którzy podróżowali w kierunku Międzyrzecza. Na zapisie wideo bardzo wyraźnie widać, jak kierujący osobową mazdą podąża w tym samym kierunku co autokar, ale… drogą przeznaczoną dla kierowców jadących w kierunku Szczecina.

Więcej pisaliśmy w naszym artykule:

Od tego czasu rozpoczęły się czynności związane z ustaleniem i dotarciem do kierowcy osobowej mazdy.

Nawet 30 tys. złotych grzywny

- Było to możliwe dzięki policjantom z II Komisariatu Policji w Gorzowie Wielkopolskim. Do samego kierowcy dotarli zaś mundurowi ze Skwierzyny. To właśnie oni przesłuchali go. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec Skwierzyny. Jak stwierdził przy dojeździe do Gorzowa natknął się na korek spowodowany zdarzeniem drogowym. Po godzinie po godzinnym oczekiwaniu skończyła mu się cierpliwość i zawrócił do najbliższego zjazdu - przekazuje nam podinsp. Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

Jednak ta niecierpliwość może go słono kosztować. Policjanci odstąpili od postępowania mandatowego i zdecydowali, że skierują tę sprawę do sądu. Po zmianie przepisów sąd może nałożyć grzywnę nawet sięgającą kwoty 30 tysięcy złotych.

- Mam nadzieję, że ten kierowca straci prawo jazdy, bo mandat niewiele tu pomoże - mówi nam Czytelnik, który udokumentował bezczelne i skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy białego bmw na trasie S3.Przypomnijmy, we wtorek, 6 kwietnia, około godziny 10 na trasie S3 między węzłami Międzyrzecz Północ i Skwierzyna Południe, na wysokości miejscowości Głębokie miał miejsce wypadek. Laweta marki Mercedes najechała na przyczepę pojazdu obsługi drogi ekspresowej. W wyniku zderzenia poszkodowana została jedna osoba. Na miejsce wypadku wezwano służby ratownicze. Jak zawsze w tego typu przypadkach na S3 szybko zaczął się tworzyć korek.Nie chciał czekać i pojechał pod prądWiększość kierowców zachowała się wzorowo. Zjechali z drogi, tworząc korytarz życia, którym służby mogły dotrzeć na miejsce i udzielić pomocy osobom poszkodowanym. - Korek nie był duży, może pięć minut czekania. Jeden z kierowców jednak nie wytrzymał i pojechał pod prąd - mówi nasz Czytelnik. Zrobił zdjęcia i film kierowcy białego bmw, który jakby nigdy nic zawraca i korzystając z korytarza życia, jedzie pod prąd drogą ekspresową S3. Kierowca ruszył z rękami, gdy zwrócono mu uwagęTo jednak nie koniec tej sprawy. Nasz Czytelnik jechał dalej trasą S3 w stronę Szczecina. Zjechał na jedną ze stacji paliw i zobaczył, że jest tam również bmw, które kilkadziesiąt minut wcześniej jechało pod prąd korytarzem życia. - Zatrzymał się, żeby kupić sobie kawę. Zwróciłem uwagę kierowcy na to co zrobił i że jego wyczyn został nagrany, ale jemu się to bardzo nie spodobało. Ruszył na mnie z rękami - mówi nasz Czytelnik. Sprawę prowadzi policjaO wykroczeniu, jakiego dopuścił się kierowca, powiadomiona została lubuska policja. Policjanci po naszym zgłoszeniu błyskawicznie zajęli się tą sprawą. Otrzymali też od nas zdjęcia oraz numery rejestracyjne pojazdu.Wideo: Kierowca jechał pod prąd trasą S3

Po wypadku na S3 ludzie utworzyli korytarz życia, a kierowca...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska