Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komendant policji miejskiej: - Przestępczość spada. W Gorzowie jest coraz bezpieczniej.

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Inspektor Wiesław Widecki ma 49 lat. Komendantem miejskim policji w Gorzowie jest od wiosny 2021.
Inspektor Wiesław Widecki ma 49 lat. Komendantem miejskim policji w Gorzowie jest od wiosny 2021. Jarosław Miłkowski
Analizując dane, którymi dysponuje policja, widać, że bezpieczeństwo się poprawia. Jak na miasto średniej wielkości, to jest u nas bezpiecznie - mówi inspektor Wiesław Widecki, komendant miejski policji w Gorzowie. Rozmawiamy z nim po wynikach ankiety, która mówi, że prawie 53 proc. gorzowian nie czuje się w mieście bezpiecznie.

Jako mieszkaniec Gorzowa czuję się w mieście bezpiecznie.
Ja również.

Z ankiety przeprowadzonej niedawno przez miejskich urzędników, wychodzi jednak, że prawie 53 proc. gorzowian nie czuje się w Gorzowie bezpiecznie...
Poczucie bezpieczeństwa i faktyczny poziom bezpieczeństwa to dwie różne sprawy. Analizując dane, którymi dysponuje policja, widać bowiem, że bezpieczeństwo się poprawia. Jak na miasto średniej wielkości, to jest u nas bezpiecznie.
Jeśli spojrzeć na łamy „Gazety Lubuskiej” sprzed dziesięciu lat i teraz, to wcześniej doniesień o kryminalnych przestępstwach było bardzo dużo, natomiast teraz to są sytuacje wyjątkowe, a liczba bulwersujących przestępstw jest znikoma. Jest też coraz mniej przestępstw najbardziej dolegliwych społecznie, czyli kradzieży, kradzieży z włamaniem, bójek, rozbojów...

Sam byłem zaskoczony, gdy zobaczyłem, że w zeszłym roku skradziono 62 samochody. Wydawało mi się, że liczba może być dużo większa.
Kiedyś ginęło w Gorzowie ponad dwieście samochodów rocznie. To tylko świadczy o skuteczności działań policji, ale działają na to także inne elementy, choćby niskie bezrobocie. Prawie wszyscy pracujemy, poprawił się nasz status materialny i nie zachęca nas to do kradzieży.

A może jest teraz bezpieczniej przez pandemię? W latach 2020-2021 przestępstw było przecież mniej niż jeszcze w 2019 r.
Z pewnością. Jeśli były pozamykane dyskoteki, to wiadomo, że pod tymi lokalami działo się mniej. W czasie pandemii wzrosła jednak przestępczość gospodarcza, przestępczość internetowa. Pojawiają się wyłudzenia kodów blik, wyłudzenia dostępów do konta, oszuści podszywają się też pod różne instytucje finansowe.
Pandemia przyczyniła się do spadku przestępstw, ale bardziej w 2020 roku, gdy były dużo dotkliwsze lockdowny. W zeszłym roku ograniczeń było zdecydowanie mniej, a przestępczość też była niższa. Poza tym, jeśli spojrzymy na pierwsze trzy miesiące tego roku, to przestępczość wciąż spada. Mam nadzieję, że to stały trend.
Poprawa sytuacji wiąże się też z lepszą sytuacją kadrową. Przez ostatnie dwa lata borykaliśmy się z dużym problemem kadrowym. Brakowało nam nawet 80 policjantów, a teraz pracujemy w komplecie. W gorzowskiej komendzie jest nas ponad 440. Część nowych policjantów jeszcze się szkoli, ale patrole na ulicach będą jeszcze bardziej widoczne.

Skoro w komendzie miejskiej jest komplet, to dziś do policji już ciężko się dostać?
Nabór prowadzimy stale, więc zachęcamy wszystkich chętnych. Myślę, że jesteśmy dobrym i stabilnym pracodawcą. Dajemy zatrudnienie na dobrym poziomie finansowym, bo dziś płacimy młodym policjantom 4,5 tys. zł „na rękę”. Mało jest w Gorzowie firm, które potrafią konkurować takimi zarobkami. Stąd też widzimy zwiększone zainteresowanie pracą w policji. Dla osób w wieku 21-22 lat to bardzo dobre zarobki.
Na pewno jednak trudniej jest dostać się do policji, gdyż kandydaci musieli przejść wymagającą, wielostopniową procedurę doboru.

Skoro policjantów w Gorzowie jest więcej, to gdzie ich w mieście zobaczymy? Ludziom w mieście najbardziej doskwiera przekraczanie dozwolonej prędkości...
Bezpieczeństwo w mieście jest postrzegane przez pryzmat bezpieczeństwa na drogach. Ktoś może powiedzieć, że przekraczanie prędkości to drobne sprawy, bo nie padł ofiarą kradzieży, nie został pobity. Pamiętajmy jednak, że można stracić życie w wypadku drogowym. W Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa około 80 proc. powiadomień mieszkańców dotyczy a to przekroczenia dozwolonej prędkości, a to niewłaściwego parkowania.
W związku z tym w kwestii bezpieczeństwa na drodze robimy dużo od lat. W Gorzowie i w powiecie gorzowskim w 2019 roku zginęło 17 osób na drogach, rok później - 15 osób, a w ubiegłym - 10 osób. Spadek jest widoczny. Chcielibyśmy, żeby nikt na drogach nie ginął.

Kierowców, którzy jeździli za szybko, skutecznie wyeliminowały rozwiązania dotyczące zatrzymywania uprawnień za przekraczanie prędkości powyżej 50 km/h one. W ubiegłym roku zabraliśmy 610 praw jazdy osobom, które przekroczyły prędkość co najmniej o 50 km/h. Ponad sześciuset piratów drogowych wyeliminowaliśmy więc na co najmniej trzy miesiące.
W walce z piratami drogowymi pomoże też podwyższenie wysokości mandatów. Jeśli ktoś zapłaci np. trzy razy po 3 tys. zł mandatu, to go bardzo zaboli. A niedawno mandaty były maksymalnie po 500 zł, niższe w Europie były chyba tylko w Albanii.
Więcej policjantów zobaczymy więc na drogach w Gorzowie i powiecie. Już teraz widać ich więcej na ulicy. Mamy wiosnę, więc za chwilę gorzowianie zobaczą patrole na rowerach. Latem będzie ich można spotkać w miejscach wypoczynku nad wodą. Policjantów będzie można spotkać też przy zabezpieczaniu wielu imprez masowych, choćby na stadionach. Jeszcze kilka lat temu były różne incydenty na stadionach, dziś na każdym z nich jest bezpiecznie. By zobaczyć widowisko sportowe czy artystyczne, śmiało można zabrać dzieci.

Mam jednak wrażenie, że nad jedną rzeczą policja powinna jeszcze popracować. To dzielnicowi. Od mieszkańców od lat słyszymy, że nie znają oni swoich dzielnicowych.
Coraz więcej z nas i coraz częściej korzysta ze smartfonów, z portali społecznościowych, dlatego policja proponuje aplikację „Dzielnicowy bliżej nas”. Każdy z nas może w niej znaleźć swojego dzielnicowego. Policjant naprawdę jest dostępny. Jest podany jego numer telefonu i za pośrednictwem aplikacji można do niego zadzwonić, napisać do niego smsa czy nagrać wiadomość głosową (bo wiadomo, że policjant nie pracuje całą dobę i nie zawsze odbierze połączenie).
A dlaczego wielu mieszkańców nie zna swojego dzielnicowego? Jako policjanci obserwujemy, że społeczeństwo niekoniecznie chce - jeśli nie potrzebuje pomocy - spotykać się z policjantami. Powody są różne. Niektórzy nie chcą, by widzieli to sąsiedzi, bo mogą pojawiać się domysły, że coś złego dzieje się w rodzinie.
Jeśli chodzi o kontakt z dzielnicowymi, to pamiętajmy, że kontakt z policjantem nie musi nastąpić w ciągu 10-15 minut, bo często jest to niemożliwe. Jeśli są sytuacje wymagające natychmiastowej interwencji, dzwońmy pod numer alarmowy 112.

W kwestii bezpieczeństwa w mieście mieszkańcy zwracają też uwagę na spożywanie alkoholu w niedozwolonych do tego miejscach. Jak wygląda dziś sytuacja, ponad dwa lata po wprowadzeniu zakazu sprzedaży alkoholu w nocy?
Incydentów po 23.00 jest dziś mniej niż przed wprowadzeniem zakazu. Jest mniej uszkodzeń ciała, mniej bójek. Nie było też wypadków drogowych z udziałem kierowców pod wpływem alkoholu.
Wcześniej mieliśmy takie sytuacje, że ktoś wychodził z domu o 1.00 czy 2.00, bo chciał dokupić sobie alkohol. W okolicy punktu sprzedaży było więc głośno, wywiązywały się bójki, a policjanci mieli ręce pełne roboty. Teraz te statystyki się poprawiły. W 2019 mieliśmy ponad sto przypadków spożywania alkoholu w miejscach publicznych, a w 2021, gdy przepis już obowiązywał, było ich 69, natomiast w ciągu trzech miesięcy tego roku mieliśmy tylko sześć takich przypadków. Jeśli chodzi o bójki i pobici, to między 23.00 a 6.00 w 2019 mieliśmy ich dziesięć, a w 2021 - osiem. Uszkodzeń ciała w 2019 mieliśmy 22, a w 2021 - 14. Te statystyki świadczą, że wprowadzenie zakazu było słuszne i korzystne.

A na ile w walce z przestępczością pomaga monitoring? Nowe kamery działają już pół roku.
Bardzo się cieszę, że zostały zainwestowane pieniądze w monitoring, który funkcjonuje od października. To środek, który pozwala „być” policjantom w danym miejscu 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. A już sama świadomość, że miasto jest monitorowane, zwiększa bezpieczeństwo. Ludzie wiedzą, że mogą być nagrani, a ich wybryk czy nieobyczajne zachowanie może zostać ujawnione. Na chwilę obecną mamy do dyspozycji 48. One bardzo się przydają. Choćby w kwestii osób spożywających alkohol. Jeśli ktoś pije na Kwadracie, my to widzimy na monitoringu, przyjeżdżamy na miejsce, interweniujemy, by matki z dziećmi, które bawią się w tym miejscu, nie musiały patrzeć na osoby w stanie upojenia alkoholowego. Dzięki monitoringowi odszukaliśmy już kilka osób zaginionych, zatrzymaliśmy kilka osób poszukiwanych. Widać więc, że to działa.

Czytaj również:
Ile kosztuje rozwalenie świateł czy barierek? W Gorzowie nowy rok rozpoczął się od uszkodzeń świateł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska