Uczniowie chwalą sobie takie rozwiązanie, bo z papierowym dokumentem bywało różnie. Często się gubił, gniótł, a i nierzadko zdarzało się, że lądował w pralce razem ze spodniami. Teraz już pamiętać o legitymacji nie trzeba. Bo o czym jak o czym, ale o zabraniu telefonu młodzież nie zapomina. I to nieważne, czy idzie do szkoły, na randkę czy pograć w piłkę. Trzeba młodym wychodzić naprzeciw, ale oczywiście jak we wszystkim złoty środek jest wskazany. Patrząc bowiem, jak zachowują się dziś ludzie, nie tylko młodzi, w autobusie, na przystanku, szkolnym korytarzu, można się załamać. Nikt już dziś nie rozmawia ze sobą. Chyba że za pośrednictwem komórki...
TO WARTO WIEDZIEĆ
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?