Komentarz z Gorzowa: niech radni płacą jak wszyscy

Dociekliwy gorzowianin (jego dane zostały zamazane, tak każą przepisy) w ramach dostępu do informacji publicznej zapytał magistrat m.in. czy i ilu radnych dostało darmowe karnety na mecze żużlowej Stali. I co się okazało? Że klub nie wydawał radnym takich wejściówek. To miła odmiana, bo - jak pewnie wielu Czytelników pamięta - bywały sezony, że takie karnety radnym Stal prezentowała.
Żeby było jasne: jestem za tym, by radni bywali na imprezach sportowych, wydarzeniach kulturalnych i artystycznych galach. Ale żeby bywali za swoje. Miejskie instytucje, kluby sportowe, miejska komunikacja i wszystkie inne podmioty potrzebują radnych jako klientów - i ich pieniędzy za bilety.
A teraz, w covidowych czasach, potrzebują tego bardziej, niż kiedykolwiek.