Marszałek Elżbieta Polak podczas ostatniej konferencji z żelazną konsekwencją wymawiała klasyczny skrótowiec w dość specyficzny sposób. Jej interpretacja stała się przedmiotem komentarza jednej z ogólnopolskich stacji telewizyjnych.
Być może zagrywka z ŁORDem była po to, by odwrócić uwagę od WORDu i to zamierzony zabieg marszałkowskich specjalistów z biura prasowego. Chyba, że sprawa ma drugie dno i choć wszyscy wiedzą jak WORD prawidłowo wymawiać, nie ma odważnych by panią marszałek z ŁORDu wyprowadzić.
Panowie, odwagi! Pokażcie pani marszałek, że są w jej otoczeniu jacyś przyjaciele, choćby jeden.
Znajdzie się taki, co powie: say a word!?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?