Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kompromitacji Stelmetu ciąg dalszy. Kibice nie zasłużyli, by to oglądać

Andrzej Flügel
Stelmet poległ na własnym boisku.
Stelmet poległ na własnym boisku. Piotr Jędzura
Wydawało się, że po kompromitacji w ostatnich pięciu minutach we Włocławku zielonogórscy koszykarze chcą zrobić coś dla wiernych kibiców, którzy mimo wściekłości po tym co oglądali, przedłożyli żużlowe derby nad zespół, któremu towarzyszyli cały sezon.

W zamian otrzymali farsę ostatniej kwarty. Tak jakby zawodnicy chcieli pokazać że absolutnie im nie zależy by godnie, po przegranym sezonie, pożegnać się z nimi i mają to, najogólniej mówiąc, gdzieś. Wystarczy tylko spojrzeć na wynik ostatniej kwarty 27:46 by sobie uzmysłowić co musieliśmy w niedzielne popołudnie oglądać. To była kompromitacja na całej linii, oddanie meczu na własne życzenie. Dodajmy, że ten blamaż za pośrednictwem telewizji oglądała cała koszykarska Polska. Jeśli czymś takim zawodnicy chcieli coś powiedzieć szefostwu klubu (słychać o zaległościach w wypłatach) to szkoda, że nie wzięli pod uwagę wiernych kibiców do których mimo, że tyle razy w tym sezonie zawiedli, nie mogą mieć pretensji. Właściwie po takim spotkaniu, zakończonym w taki sposób przez zespół nie powinno się nic napisać. Odnotujmy jednak, że w ekipie zielonogórskiej nie zagrał kontuzjowany James Florence, który był na ławce, ale nie wyszedł na parkiet. Do 29 minuty, mimo iż Stelmet nie pokazywał nic rewelacyjnego, prowadził, walczył i wydawało się, że nawet jeśli nie wygra wysoko (w dwumeczu liczy się rozmiar zwycięstwa gdyby oba zespoły miały po jednym sukcesie) to chociaż na koniec sezonu wygra. Po raz pierwszy Polski Cukier prowadził za sprawą Glenna Cosey’a 69:68 dopiero w 30 min!. Czwartą kwartę zaczęliśmy przy prowadzeniu rywali 71:68. Potem zaczęło się ostatnie 10 minut i wspomniana na koniec farsa jaką pokazali zielonogórscy koszykarze. Kibice nie zasłużyli by coś takiego oglądać!

Stelmet Enea BC Z. Góra: 95

Polski Cukier Toruń: 117

Kwarty: 29:23, 24:27, 15:21, 27:46

Stelmet Enea BC: Dragicević 17 , Savović 16, Koszarek 15 (1), Gecevicius 14 (2), Zamojski 11 (1) oraz: Matczak 8, Hernandez i Hrycaniuk po 6, Murić 2, Der 0.

Polski Cukier: Cosye 26 (1), Cel 19 (2), Gruszecki 18 (2), Wiśniewski 9 (1), Mbodj 8 oraz Newbill 16 (3), Perka 11 (2), Diduszko 8, Sulima 2, Śnieg 0

Sędziowałi: Marcin Kowalski, Marcin Koralewski, Michał Chrakowiecki

Widzów: 1.800

Zobacz też wideo: Magazyn Informacyjny GL 25.05.2018

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska