18 sierpnia 2012 r. Na pasie w Trzebiczu Nowym trwa zlot samolotów i motolotni oraz piknik rodzinny. Impreza odbywa się już po raz 22. Przyleciało ponad 100 ultralekkich maszyn. Zdarza się, że w powietrzu jest nawet 30 samolotów naraz. Podziwia je co najmniej kilka tysięcy osób. Najwięcej hałasu robi wznoszący się dwupłatowiec antonow. Ale po chwili już go nie słychać. Donośniejsze dźwięki dochodzą ze sceny.
Pod Gorzowem lotniska nie ma i nie zapowiada się, by w najbliższej przyszłości powstało. - Gorzów to jedyne miasto w Polsce o takiej wielkości, które nie ma lotniska u siebie - mówi miejscowy pilot Artur Suchocki. Ostatnio leciał do Wrocławia. Podróż trwała 50 minut.
Pomysł budowy blisko kilometrowego pasa startowego w gminie Kłodawa ostatecznie upadł w listopadzie 2010 r. Nie zgodzili się na to mieszkańcy w referendum. Przeciwnicy inwestycji straszyli m.in. plakatem z awionetką, która spadła na fiata 126p. Przekonywali, że będzie niebezpiecznie, głośno, a ceny działek wokół spadną. Teraz sprawę budowy lotniska koło Gorzowa podjął wójt Deszczna Jacek Wójcicki.
Więcej w sobotnio-niedzielnym wydaniu "Głosu Gorzowa"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?