W turnieju indywidualnym Żyła zajął piąte miejsce, a gdyby nie przegrany…. walkowerem mecz, mogłoby być nawet podium. W pierwszej grze przegrał 1:3 z Austriakiem Ungerem Gunterą. W grupie startowej numer cztery, zawodników na wózkach, Żyłka przegrał z Koreańczykiem Choi Ii Sangiem 0:3 i pokonał 3:2 Brazylijczyka Freitaga Ivanildo.
W trzeciej grze miał grać z Meksykaninem Coronado Leonem Felipe. Niestety, tarnobrzeżanin nie otrzymał informacji o swojej grze w porę, pojechał na kolację i spóźnił się do hali, przegrywając walkowerem. W turnieju drużynowym tarnobrzeżanin zagra w zespole razem z reprezentantem Izraela Gevą Liranem. Polsko-izraelska para pokonała najpierw Meksyk 3:2, przegrała z Koreą Południową 0:3, pokonała Brazylię 3:2 i mając już zapewniony co najmniej brązowy medal, pokonała w pojedynku o "srebro" Ukrainę 3:0.
- Niemożliwe stało się możliwe, marzenia się spełniają tylko trzeba mocno w to wierzyć - to słowa Krzyśka przesłane do prezesa Integracyjnego Klubu Sportowego Tarnobrzeg Rajmunda Zięby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?