Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koncert przerodził się w zbiorowe szaleństwo w gorących latynoskich rytmach

(les)
Koncert momentami zmieniał się w prawdziwą szkołę tańców latynoamerykańskich i to pod okiem wybitnego fachowca, czyli Omniris Toledo.
Koncert momentami zmieniał się w prawdziwą szkołę tańców latynoamerykańskich i to pod okiem wybitnego fachowca, czyli Omniris Toledo. fot. Daniel Lesiewicz
Sobotni koncert zespołu Kolumbijczyka Eddiego Sancheza i Kubanki Omniris Toledo w Nowosolskim Domu Kultury był wyjątkowy. Trwał blisko dwie godziny.

Było wszystko to, co oferuje nam muzyczny świat rodem z Południowej Ameryki: gorące rytmy, seksowna salsa lub cza-cza.

Muzycy z wrodzonym entuzjazmem i temperamentem przenosili publiczność na ulice Kuby czy Wenezueli. Potrafili zbudować doskonałą atmosferę, nawiązali bliski kontakt z widownią. Udzielili nawet, co odważniejszym mieszkańcom miasta, na scenie lekcji salsy. - W tańcu musi być gorąco - swoim kursantom O. Toledo tłumaczyła potrzebę budowania emocji. - Tańczy ten, kto jest szczęśliwy - przekonywał Sanchez. Widownia koncert kończyła na stojąco, bujając się w rytm "Guantanamery".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska