Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kondycja naszych szkół jest zła

(kali, arim, big, woj, pik)
Już 53 szkoły z woj. lubuskiego zgłosiły się do tegorocznej edycji "Szkoły bez przemocy".

Mamy sporo do zrobienia, bo pod względem kondycji szkoły nasz region zajmuje jedno z ostatnich miejsc w kraju! Uwaga: czas na wejście do programu mija z końcem września.

Naukowcy z Uniwersytetu Zielonogórskiego badali problem uczniowskiej agresji. - Wśród wszystkich negatywnych aspektów ich życia, jak kradzieże, narkotyki, alkohol, największym problemem jest agresja i przemoc. Przyznaje się do niej, zwłaszcza słownej, aż 80 proc. gimnazjalistów.

Co trzeci uczeń przyznaje się do agresji z użyciem siły fizycznej - podkreśla prof. Grażyna Miłkowska z Instytutu Pedagogiki i Psychologii UZ. Badania ogólnopolskie ,,Diagnoza szkolna 2008", przeprowadzone na zlecenie naszego programu ,,Szkoła bez przemocy", pokazały, że pod względem kondycji szkoły, zajmujemy jedno z ostatnich miejsc w kraju (patrz infografika). To ocena uczniów i nauczycieli!

Formularz do wypełnienia
Oto kilka przykładów tego, co się dzieje w naszych szkołach. W Zielonej Górze uczennice obcięły swojej koleżance włosy, bo podobała się ich koledze. W innej szkole dziewczęta porozwieszały plakaty swojej koleżanki, dorysowując jej w komputerze pryszcze i zmarszczki. Chłopcy grożą rówieśnikowi esemesami, w końcu biją, bo ,,chodził w pedalskim, czerwonym swetrze". Gimnazjalista rzuca w nauczycieli kredkami, a nawet cyrklem.

Chcemy z tym walczyć, dlatego cieszymy się, że już 53 szkoły z woj. lubuskiego zgłosiły się do tegorocznej edycji "Szkoły bez przemocy". Zachęcamy kolejne. Do udziału w programie zapraszamy też miasta, powiaty i gminy, które po złożeniu deklaracji uczestnictwa otrzymują tytuł Partnera Lokalnego Programu. W ubiegłym roku taki tytuł otrzymało 51 samorządów w kraju, w Lubuskiem - Kostrzyn. Zatrudniony tam został dodatkowy pedagog szkolny.

- Audyt zewnętrznej firmy w dwóch podstawówkach i dwóch gimnazjach wykazał, że najpoważniejszym problemem jest przemoc słowna i na tym się skupiliśmy. Sposobem był m.in. konkurs na spektakle o tej tematyce, a także "Dzień bez przemocy" w szkołach - mówi Marzena Brenk, naczelnik wydziału oświaty w Kostrzynie.

Samorządy mogą się zgłaszać do końca września (patrz ramka). Do końca września swoje zgłoszenie mogą przesłać również szkoły. Organizatorzy liczą, że w tym roku udział w programie weźmie 7 tys. placówek oświatowych w kraju. Wszystkie szczegóły można znaleźć na stronie internetowej www.szkolabezprzemocy.pl

Mamy dobre przykłady

Kondycja naszych szkół jest zła
fot. Krzysztof Tomicz

Niektóre placówki i samorządy już mają się czym pochwalić. Szkoła Podstawowa nr 2 w Gubinie wraz ze Stowarzyszeniem Kobiet Niezależnych organizuje konkurs dla szkół o tytuł mistrza dobrego zachowania.

- Na początku obejmował tylko podstawówki, teraz będziemy go rozszerzać o gimnazja - mówi prezes stowarzyszenia Katarzyna Janina Izdebska.

W podstawówce w Bledzewie po przeprowadzeniu ankiet wśród uczniów i rodziców, założono kamery z pieniędzy szkolnych i gminnych, chociaż szkoła uchodzi za bezpieczną.

W Gimnazjum w Skwierzynie opracowano program tzw. czterech kroków dla uczniów opuszczających lekcje i sprawiających problemy wychowawcze. Szkoła w Kołczynie wdrożyła projekt "Nasza szkoła alternatywą na nudę i przemoc". - Atrakcyjne wypełnienie czasu dzieciom utrudnia im dokonanie złych wyborów - mówi dyrektor Beata Brzezińska.

Wspólnie z gminą Krzeszyce doprowadziła do powstania Punktu Pomocy Dzieciom, gdzie mogą one liczyć na wsparcie pedagogów, a w razie konieczności - na terapię. W ramach punktu dzieciaki jeżdżą na wycieczki, poznają okolicę, itp.

Zielona Góra była jednym z pięciu miast w Polsce, gdzie rozpoczęto stosować mediacje, w których chodzi o porozumienie między sprawcą a ofiarą. Pomaga w tym bezstronny mediator. Kilka lat temu metodę tę w Gimnazjum nr 8 w Zielonej Górze wprowadził psycholog Marek Lemański.

Dziś tajniki tego sposobu na walkę z przemocą znają nauczyciele. Szkolą się też uczniowie - to tzw. mediacje rówieśnicze.

Liczymy, że wśród tych i innych placówek oraz samorządów będą rekrutować się nasi partnerzy. Razem możemy zdziałać jeszcze więcej.

Ważne dla gmin, miast i powiatów

1. Jak się zgłosić
Do 30 września na stronie www.szkolabezprzemocy.pl samorząd powinien wypełnić formularz zgłoszeniowy. Od razu zamawia wybrane szkolenia dla szkół. Do 6 października powinny na adres biura programu (Profile sp. z o.o., skrytka pocztowa 36, 00 - 967 Warszawa 86) wysłać deklarację o przystąpieniu do III edycji oraz tabelę planowanych szkoleń.

2. Jakie będą obowiązki
Aby otrzymać tytuł Partnera Lokalnego Programu, samorząd powinien sfinansować w swoich szkołach dwie z trzech propozycji: badanie "Diagnoza Szkolna", zwiększenie liczby psychologów i pedagogów oraz szkolenia realizowane przez współpracujące z programem organizacje pozarządowe.

3. Co z tego wyniknie
Samorządy będą mogły skorzystać z warsztatów z mediacji, szkoleń dotyczących współpracy z rodzicami, szkoleń dla służb publicznych z działania w przypadkach agresji i przemocy, warsztatów związanych z działaniem szkół na rzecz środowiska lokalnego. Będzie również możliwość zamówienia szkolenia z przygotowania i realizacji projektów dla wolontariuszy.

Agresja słowna

  • Przyznaje się do niej 80 proc. gimnazjalistów
  • Co siódmy gimnazjalista ubliża, grozi, szantażuje
  • Dziewczęta są bardziej agresywne niż chłopcy

    Agresja fizyczna

  • 20 proc. gimnazjalistów przyznaje, że bije, by kogoś zniszczyć
  • Chłopcy częściej rozwiązują problemy siłą
  • Dziewczęta są zaś bardziej okrutne
  • W miarę pobytu w szkole rośnie przemoc brutalna

    Samoagresja

  • Co dziesiąty uczeń próbował się okaleczyć
  • 4 proc. gimnazjalistów podejmowało próby samobójcze
    (dane z badań prof. G. Miłkowskiej z Uniwersytetu Zielonogórskiego)

    Opinie


    (fot. fot. Krzysztof Tomicz)

    Edyta Palicka, pedagog z Szkoły Podstawowej nr 1 w Gorzowie

    - W programie "Szkoła bez przemocy" bierzemy udział od początku, czyli już trzeci rok. Nie mamy problemów z bezpieczeństwem dzieci, ale działamy profilaktycznie. Uczymy dzieci i młodzież odpowiednich zachowań. Trafiają do nas uczniowie z różnych środowisk, nie zawsze wiedzą, jak reagować choćby na zaczepki. Uczestnicząc w "Szkole bez przemocy", korzystamy z doświadczeń innych pedagogów. Mieliśmy profesjonalne badanie bezpieczeństwa w szkole, sami też robimy takie ankiety wśród uczniów i rodziców.

    prof. Grażyna Miłkowska, pedagog z Instytutu Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Zielonogórskiego


    (fot. fot. Mariusz Kapała )

    - Opracowaliśmy program profilaktyczny dla gimnazjów - ,,Słoneczniej" i zaproponowaliśmy szkołom, samorządowi, policji włączenie się do akcji. Nasz program obejmuje wykłady dla nauczycieli, rodziców i uczniów, debaty, lekcje profilaktyczne, turnieje szkół o puchar prezydenta miasta. Gimnazjaliści rywalizują w ramach Gimnazjady. W ubiegłym roku włączyła się też parafia pw. św. Józefa Oblubieńca, w której odbył się rekreacyjno-sportowy festyn. W tym roku szkolnym będziemy kontynuować program Słonecznej i Gimnazjadę. Jeśli otrzymamy pieniądze z Urzędu Miasta, wyszkolimy też liderów szkolnych.

    Wioleta Brzezińska, z II klasy Gimnazjum nr 1 w Słubicach



    - Ja się z przemocą w szkole nigdy nie spotkałam i nie znam takich przykładów. Ale słyszałam, że są podstawówki czy gimnazja, gdzie starsi atakują młodszych uczniów, szturchają czy popychają. W naszej szkole mamy specjalne pogadanki o tym, że trzeba się szanować. A kiedy zauważymy coś niedobrego, mamy to zgłaszać wychowawcy. Słyszałam o akcji "Szkoła bez przemocy". Uważam, że skoro zapobiega takim zjawiskom, to na pewno jest potrzebna.
  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska