Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec nadziei na przywrócenie handlu w niedzielę? Rząd pozytywnie ocenia skutki zakazu handlu w niedzielę

red.
W przyszłym roku będzie obowiązywał całkowity zakaz handlu w niedziele
W przyszłym roku będzie obowiązywał całkowity zakaz handlu w niedziele Krzysztof Piotrkowski
Większość Polaków chciałaby przywrócenia handlu w niedziele. Jednak wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku zakazem zostaną objęte wszystkie niedziele. Rząd pozytywnie ocenił wprowadzenia ograniczeń handlu w niedzielę.

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii nie rekomenduje zmian w sprawie ograniczenia handlu w niedziele - wynika ze specjalnego raportu, który przedstawiła członkom rządu minister Jadwiga Emilewicz. W przyszłym roku zakazem będą objęte wszystkie niedziele.

Po roku od wprowadzenie ograniczeń w handlu słychać głosy, że największe straty ponieśli właściciele małych sklepów, mali przedsiębiorcy, taksówkarze. Narzekają m.in. studenci, którzy w weekendy mogli znaleźć zatrudnienie m.in. w galeriach handlowych. Rośnie też liczba Polaków niezadowolonych z zakazu. W tej chwili aż 60 proc, nie chce, by rząd mówił im co mogą robić w czasie wolnym od pracy.

Ministerstwo Przedsiębiorczości przygotowało analizę dotyczącą jego wpływu na branżę, gospodarkę i społeczeństwo. Oto najważniejsze wnioski.

Efekty ograniczenia handlu w niedziele dla sektora handlu detalicznego wg raportu

Według ministerstwa rok 2018, pod względem sprzedaży, był najlepszy od ok. 10 lat. Przyczyn tego należy upatrywać m.in. w rosnących dochodach Polaków, korzystnych zmianach rynku pracy, silnej gospodarce, a także korzystnych warunkach pogodowych.

Z analizy wynika także, że ograniczenie handlu w niedziele nie wpłynęło znacznie na zatrudnienie w sektorze handlu detalicznego, a dodatkowo przy obserwowanej niskiej stopie bezrobocia można się spodziewać dalszej poprawy sytuacji na rynku pracy.

Ograniczenie handlu w niedziele nie wpłynęło znacznie na zatrudnienie w sektorze handlu detalicznego

Od marca 2019 r. wzrosną zarobki w Lidlu. Firma chce zatrudnić 700 osób w całej Polsce. Sprawdziliśmy, na jakie zarobki i benefity mogą liczyć pracownicy i na jakich warunkach mogą być zatrudnieni. POLECAMY TAKŻE:- ILE NAPRAWDĘ ZARABIA SIĘ W BIEDRONCE - WYNAGRODZENIE W BANKACH: OD KASJERA DO DYREKTORA - ILE ZARABIAJĄ PRACOWNICY ZUS? - ZAROBKI W SŁUŻBACH MUNDUROWYCHPŁACA MINIMALNA W POLSCE

Lubuska lista płac. Zarobki w Lidlu 2019. Ile zarobią pracow...

Wpływ na małe sklepy - co mówi raport rządu na temat handlu w niedziele

Całościowa ocena tej kwestii wymaga dalszych analiz – zauważa resort. Upłynęło za mało czasu od wejścia w życie nowych przepisów, aby móc przeprowadzić badania pozwalające na szerokie wnioskowanie – czytamy dalej. Autorzy raportu podkreślają, że obserwują wyhamowanie tendencji spadkowych, jeśli chodzi o liczbę sklepów i poziom sprzedaży, wśród najmniejszych placówek handlowych.

Zmiany w klasie mikroprzedsiębiorstw (spadek liczebności, wzrost obrotów) dają podstawy do założenia, że następuje proces poprawy efektywności ekonomicznej tych jednostek.

Sklepy na stacjach benzynowych, które nie są objęte ograniczeniem handlu, osiągają wyraźnie lepsze wyniki niż przed wprowadzeniem tego ograniczenia

Przeprowadzona ocena wskazuje, że konieczne wydaje się dalsze dopracowanie regulacji w kierunku wzmocnienia małych sklepów. Sugerowane rozwiązanie to wspieranie i zachęcanie małych placówek do działań na rzecz poprawy rentowności oraz konsolidacji.

Analiza pokazuje także, że sklepy na stacjach benzynowych, które nie są objęte ograniczeniem handlu, osiągają wyraźnie lepsze wyniki niż przed wprowadzeniem tego ograniczenia. Rozszerzyły one swój asortyment towarowy i w ten sposób przekształciły się w najdynamiczniej rosnący kanał dystrybucji. Ten wzrost sprzedaży w kolejnych latach powinien jednak spowolnić, ze względu na fizyczne ograniczenie powierzchni sprzedażowej. Także w przypadku sklepów specjalistycznych obserwuje się wyraźnie pozytywny trend wzrostu sprzedaży.

***

Przypomnijmy, że krytyczne opinie dotyczące ustawy regulującej handel w niedziele zawarte zostały m.in. w opracowaniu przygotowanym przez Biuro Analiz Sejmowych. Podkreślono w nim, że „stale rośnie grupa społeczeństwa, która zakaz handlu w niedziele postrzega negatywnie”. Jak zauważyli autorzy: „w wyniku ustawy małe sklepy, jako jedyne podmioty w handlu w handlu detalicznym odnotowały straty w udziale w rynku”. Na początku lutego premier Mateusz Morawiecki przyznał przed kamerami, że rząd przygląda się, jak ustawa działa. - Jesteśmy rządem, który słucha społeczeństwa – podkreślał. Wówczas zaczęto spekulować, że być może rząd ugnie się pod ciężarem negatywnych analiz i ocen społeczeństwa i będzie się chciał wycofać z całkowitego zakazu handlu. Pisaliśmy o tym w materiale: Zakaz handlu w niedzielę szkodliwy. PiS zmieni stanowisko w sprawie ilości niedziel handlowych? Najnowszy raport rządu rozwiewa te nadzieje.

Czytaj też: W które niedziele w kwietniu zrobisz zakupy?

Zobacz wideo: Wolne niedziele, święta narodowe i brzydka pogoda. Wtedy zamawiamy najwięcej jedzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska