Koniec politycznego spektaklu wokół zielonogórskiego medyka

W budynku, w którym obecnie znajduje się Medyk zarząd województwa chciał umieścić administrację szpitala i część wydziału lekarskiego Uniwersytetu Zielonogórskiego. Budynek Medyka miał stać się wybawieniem z kłopotów lokalowych szpitala. Tak się jednak nie stanie. Lubuska Kurator Oświaty wydała negatywną opinię na ten temat i w ten sposób zablokowała likwidację Medyka.

Dziś do sprawy odnieśli się zielonogórscy samorządowcy. Zdaniem Bożeny Ronowicz (PiS), radnej miasta Zielona Góra zarząd województwa źle przygotował cała sprawę, nie zdołał przekonać nikogo do swojego stanowiska i dlatego ostatecznie poniósł klęskę.

- To postanowienie kuratora oświaty jest dla mnie oczywiste – mówi Bożena Ronowicz. - Myślę, że tego typu postanowienie było oczekiwane przez zarząd województwa z panią marszałek Elżbietą Polak z Platformy Obywatelskiej na czele. Nie przygotowano tej uchwały intencyjnej prawidłowo, a całe przedsięwzięci została od początku źle wykonane. Dlatego skończyło się to sromotną klęską zarządu województwa lubuskiego.

Aleksandra Mrozek, radna sejmiku lubuskiego (Samorządowe Lubuskie), podkreśliła, że społeczność Medyka oczekiwała właśnie takiej decyzji lubuskiego kuratora oświaty. Zdaniem radnej Mrozek zarząd województwa powinien przeprosić za rozpętanie całej awantury, a dyrektora Jarosława Marcinkowskiego przywrócić do pracy.

- Oczekiwałam właśnie takiej decyzji i cieszę się, że pani kurator stanęła po stronie społeczności szkoły i nie pozwoliła na dewastacje potencjału placówki. Mam nadzieje, że zarząd województwa przeprosi za swoje decyzje na konferencji rasowej. I przyzna się, że decyzja była nieprzemyślana i nie konsultowana ze środowiskiem ani z innymi ważnymi podmiotami. Osobną sprawą jest przywrócenie do pracy dyrektora Marcinkowskiego, który został w skandaliczny sposób usunięty ze stanowiska – zauważa Aleksandra Mrozek.

Anna Chinalska, radna sejmiku lubuskiego (PSL), zwraca uwagę, że o możliwości zakończenia sprawy Medyka właśnie w taki sposób wspominała już wcześniej.

- Decyzja kuratora zamyka całkowicie tę sprawę – mówi radna Chinalska. - Co prawda od decyzji można się odwołać do ministra edukacji, ale myślę, że ta decyzja kuratora nie będzie już podważana. Szczerze mówiąc spodziewałam się takiej decyzji pani kurator. W tej sprawie było bardzo dużo niepotrzebnych, negatywnych emocji, co na pewno wpłynęło na decyzję lubuskiej kurator oświaty.

Przypomnijmy, że podczas ostatniej, zwyczajnej sesji sejmiku lubuskiego, decyzją radnych Platformy Obywatelskiej, PSL, Nowej Lewicy i Bezpartyjnych Samorządowców przegłosowano uchwałę intencyjną w sprawie przeniesienia Medyka do Sulechowa. Szkoła miała się znaleźć w budynkach należących do Uniwersytetu Zielonogórskiego.