Spotkanie między zarządami obu klubów przebiegało w spokojnej i przyjaznej atmosferze. Rozmowy dotyczyły poprawy bezpieczeństwa na obu stadionach, przeciwdziałaniu agresji, możliwości poprawy stosunków między kibicami obu drużyn oraz przede wszystkim problemów polskiego speedway'a.
- Współpraca między klubami powinna przynieść więcej pożytku niż dotychczasowe niesnaski. Rywalizację zostawmy żużlowcom na torze, a my wspólnie popracujemy nad tym, by kibice przestali bać się przyjeżdżać do drugiej, lubuskiej stolicy - podkreślił Robert Dowhan.
Z kolei Władysław Komarnicki dodał: - Nie od dziś wiadomo, że dzięki zgodzie można tylko zyskać. Zyskają oba lubuskie miasta, zyskają kluby, zyskają wreszcie kibice żużla w Gorzowie i w Zielonej Górze. A żaden inny region Polski, powiem więcej, żaden inny region świata, nie jest tak silny w najpiękniejszym ze wszystkich sportów"
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?