Konsole do gier. Którą kupić?

W Polsce sprzedaje się coraz więcej konsol do gier. Sony, od czasu wypuszczenia na polskim rynku konsoli PlayStation 3 sprzedało już ponad 300 tys. takich urządzeń. Gracze zaczynają rozumieć, że dla wielu gier, komputer staje się maszyną, która wymaga dużych wydatków na dostosowanie technologiczne do wymagań. Przynajmniej raz w roku musimy zmienić kartę graficzną na lepszą. To wydatek około 800 do nawet 1,5 tys. zł. Przydałoby się dołożyć pamięci. I to znowu około 100 zł najskromniej. Procesor? Jak najbardziej tak, chociaż raz na dwa lata. I znowu mamy kilkaset złotych w plecy. A komputer się starzeje i starzeje.

Alternatywą dla graczy, małych i dużych, są konsole. Są szybkie, gry się nie wieszają, nie trzeba ich instalować w systemie tak skomplikowanie jak w komputerze. Nie maja obciążających procesory i pamięć systemów i co ważne, nie starzeją się. PlayStation 2 dziś jest przecież nadal niezwykle popularną konsola, a producenci nadaj wydają gry na jej system.

Obecnie rynek opanowali dwaj producenci. To sprzęt PlayStation ze stajni potentata Sony oraz Xbox z linii produkcyjnych giganta Microsoft. Od czasu pojawianie się dwóch konsol, rynek graczy wyraźnie się podzielił. Jedni wola „pleja”, drudzy „boxa”. Którą konsolę wybrać?

Czytaj też: Uwaga! Złodzieje okradają nasze konta za pomocą komórki

Playstation 3

Zacznijmy od sprzęty Sony. Na rynku obecnie króluje Playstation 3. To zaawansowane technologicznie konsola, która w najnowszej wersji doczekała się już wydania slim. Obecnie sprzedawane urządzenie jest energooszczędne, choć swoje z licznika ściągnie, jak każda konsola. Nie są one oczywiście pożeraczami prądu.

Najważniejszymi zaletami PS 3 są niska awaryjność oraz wyposażenie w napęd blu-ray. Obecnie najlepszy napęd na rynku. Dzięki temu gry wykorzystują technologię blu-ray. To ma znacznie przy jakości obrazu, który konsola wyświetla w jakości HD. To sprawia też, że konsola staje się doskonałym odtwarzaczem filmów na blu-ray. Mamy więc dwa w jednym. Ale to nie koniec zalet PS 3. No oczywiście obraz w technologii 3D, który zapewnia PlayStation 3.

Urządzenie jest bardzo ciche, jak na konsole. Oraz co ważne, nie przegrzewa się. Z doświadczenia wiem, że japońska konsola może działać grubo ponad 10 godzin i nic się nie dzieje. W dodatku nie nagrzeje pomieszczenia.

Serce konsoli PS 3, czyli procesor jest również najbardziej wydajnym tego typu urządzeniem na rynku.

Zadbano o doskonałe menu. Jest w języku polskim w bardzo przejrzystej formie. To ważne podczas konfiguracji urządzenia. Teraz sprawa bardzo ważna. Tryb multi w Playstation jest darmowy. Gramy w sieci zupełnie bez żadnych opłat.

Pad do konsoli PS 3 jest również najlepszym na rynku tego typu urządzeniem. Pod względem ergonomii przybysza wszystkie inne. Jest niezwykle wytrzymały na upadki i codzienne użytkowanie.

Sony zadbało o wysokiej jakości dodatki. Słuchawka bezprzewodowa, którą pozwala na rozmowy podczas gry w sieci. Doskonale sprawdza się mała klawiatura nakładana na pada, niezwykle przydatna podczas buszowania w internecie. Tak, tak. Sony zadbało, żeby PlayStation 3 stało się multimedialnym centrum rozrywki. Możemy płynnie przeglądać strony www, wysyłać maile i czatować. I tu jeszcze coś. Użytkownicy konsol PlayStation 3 oraz telewizorów Sony Bravia z opcją internet video mogą za darmo korzystać z telewizji internetowej ipla. To w większości materiały wyprodukowane na zlecenie Polsatu, Polsat Sport, Polsat Sport Extra, Polsat News, Polsat Play, Polsat Cafe i TV4. Na widzów czeka ponad 15 tysięcy plików wideo stanowiących ok. 7,5 tysiąca godzin oglądania.

I na koniec. Siłą konsola są tak ekskluzywne wydania gier. PlayStation oferuje znacznie lepsze tytułu. Na przykład ostania premiera Killzone 3 czy seria Gran Turismo albo Uncharted, albo sieciowa strzelanina MAG. To jedne z najlepszych gier na rynku.

Czytaj też: Kupujemy coraz więcej komórek. A co się dzieje ze starymi?

Xbox 360

Walkę z PlayStation 3 podjął Microsoft. Propozycja giganta została doskonale przyjęta konsola Xbox 360. Pierwsza wersja jednak nie zbyt się udała. Po pierwsze była niezwykle awaryjna. A przynajmniej cześć z produkcji okazała się trefna. Konsola podczas długiej zabawy przegrzewała się. Zapalała się tzw. krąg śmierci i było po wszystkim. Microsoft stanął na wysokości zadania i wymieniał konsole na nowe, ale tylko w trakcie gwarancji.

Xbox 360 okazał się również bardzo głośną konsolą. Nazywano je nawet „traktorami”. Cóż… rzeczywiście huczały.

Xbox 360, niewiadomo dlaczego, nie został wyposażony w napęd blu-ray. Szkoda. Zastosowano jedynie klasyczny napęd. Przy tych możliwościach producenta można było zadbać o bardziej wypasiony sprzęt na start.

Pierwsze Xboxy 360-tki były brzydkie. Biała i toporna obudowa nie wyglądała na nowoczesny produkt. No ale…, od kilku miesięcy mamy nowa konsolę giganta. Czarna obudowa, w końcu nowoczesny wygląd. Lepsze wnętrze. Znowu jednak bez blu-ray, i… znowu szkoda.

Czy nowa konsola jest awaryjna? Trudno jeszcze o tym mówić. Za krótko jest na rynku. Myślę, że po około roku będzie wiadomo, jak duży procent konsol wrócił do naprawy, czy ile wymieniono na nowe.

Xbox 360 ma swoje „ekskluziwy”. Halo czy Gears of War, to jedne z tych tytułów, dla których warto lub nawet trzeba kupić sprzęt amerykańskiego giganta. Mimo wszystko „box” obie radzi na trudnym rynku.

Pad do Xbox 360 do mnie osobiście nie trafia. Jest za duży, zbyt toporny. Wole sterowniki PlayStation 3, ale to tylko moja skromna opinia w tym przypadku.

Wii

No cóż, z konsolą Wii jest najgorzej. Wpływ na to ma z pewnością brak jasnego dystrybutora na rynku. Zabrakło również dobrej reklamy dla Wii w Polsce i dużej części Europy (w USA i Japonii jest to bardzo popularna konsola). Produkt Nintendo jest doskonale dostosowany do zabawy. To ruch, gramy za pomocą „nunczaka”, pada, którym poruszamy rękoma, ruch przenoszony jest do konsoli i gry. Grając w tenisa „nunczako” staje się rakietą do tenisa. Dobre, ale słabo zareklamowane. W dodatku brakuje oferty dobrych gier i osprzętu. Na przykład podstawa do gry w skoki narciarskie czy zjazd na nartach albo slalomu w Polsce jest niemal niedostępna w sklepach.

Wii ma jednak marne perspektywy. PlayStation 3 i Xbox zostały przed kilkoma miesiącami wyposażone w rewolucyjne kontrolery ruchu mov oraz w kinekt. Pozwalają one grać poruszając się przed kamerą podłączoną do konsoli. Gramy więc poruszając się przed ekranem, a ruch steruje bohaterem gry lub samochodem.

Producenci zadbali o gry, które wykorzystują technologie ruchu. W Killzone 3 można grać za pomocą karabinu lub pistoletu podłączonego do kontrolera move. Dzięki temu czujemy się jak na prawdziwej wojnie. Na obie konsole są dostępne doskonałe gry - sporty walki. To sprawia, że Wii może wkrótce dołować. Tym bardziej, że nie zapowiadają się żadne nowe i konkretne gry na Wii.

Czytaj też: Konkursy sms-owe. Skargi klientów na nieuczciwe ceny i zasady

Ceny

Ceny konsol są do siebie zbliżone. Najdroższa jest PS 3 (cena zaczyna się od około 1360 zł i jest uzależniona od wielkości dysku oraz rodzaju wydania wobec oferowanej gry w zestawie), ale w stosunku do Xboxa 360 to cena wyższa o 200 lub 300 zł. (cena jest również uzależniona od wydania gry oraz wielkości dysku twardego jak również zestawu kinekt, który można kupić już za około 1600 zł) To niewiele w stosunku do oferowanej jakości. „Starego” Xboxa możemy kupić jednak za około 600 zł. Zastanówmy się jednak czy to się opłaca? Wii to wydatek niecałego 1 tys. zł.

Najtaniej konsole kupimy w sklepach internetowych. Pamiętajmy jednak o bezpiecznych transakcjach i wybierajmy sprawdzonych sprzedawców.