Koparki już chrupią most kolejowy nad Odrą w Kostrzynie. Sypią się iskry. Ruszyła rozbiórka przeprawy

- Przyszedłem, żeby popatrzeć. Nieczęsto można oglądać taki widok. To robi wrażenie. Ogromna konstrukcja prawie znika w oczach. Koparki z wielkimi nożycami błyskawicznie rozbierają kratownicową konstrukcję – mówi pan Marian Pilczyński, którego spotkaliśmy w czwartek na moście drogowym nad Odrą. Widać stąd jak na dłoni jak posuwają się prace na sąsiednim moście kolejowym. Na razie koparki pracują z lądu. Rozbiórka mostu ruszyła od strony Polski i metr po metrze posuwa się w stronę drugiego brzegu rzeki. Poza koparkami przy demontażu ton stali pracują też spawacze.

Stary most kolejowy na Odrze trzeba rozebrać, bo w jego miejscu Niemcy wybudują zupełnie nową przeprawę. Nowy most ma mieć 260 metrów długości. Zakończenie prac planowane jest na grudzień 2022 r. Na czas inwestycji między Kostrzynem a niemieckim Kietz działa komunikacja zastępcza. Dziesiątki osób, które pracują u naszych zachodnich sąsiadów, przejeżdża przez Odrę autobusami lub samochodami prywatnymi i dopiero w Niemczech ruszają w podróż pociągiem. Po zakończeniu budowy mostu to się zmieni. Zanim ruch kolejowy między Kostrzynem a Berlinem został zawieszony, pociągi do stolicy Niemiec odjeżdżały i przyjeżdżały z niej co godzinę.

Most nad Odrą, który obecnie jest rozbierany, powstał w 1945 r. - Sowieci bardzo się starali, żeby jak najszybciej przywrócić ruch kolejowy na trasie do Berlina - mówi Jerzy Dreger z Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Wycofujący się z Kostrzyna Niemcy most wysadzili. Rosjanie byli zmuszeni odbudować przeprawę. Robiono to szybko i w warunkach wojennych. To dlatego wprawne oko zauważy, że most został złożony z kilku różnych przęseł. - Wykorzystano częściowo te, które zachowały się w Kostrzynie oraz przetransportowano je tutaj z innych miast - mówi J. Dreger. Wiadomo, że po zakończeniu działań wojennych przez odbudowany most kolejowy nad Odrą w Kostrzynie transportowane były do Związku Radzieckiego łupy wojenne.

Budowa nowego mostu na Odrze to jednak nie wszystko. Dużo dzieje się też po stronie polskiej. Niedawno ruszył remont mostu nad Wartą i odbudowa drugiego toru na trasie Kostrzyn nad Odrą – Küstrin-Kietz. PKP Polskie Linie Kolejowe przeznaczyły na prace 26 mln zł. Dzięki inwestycji ponad czterystumetrowy most nad Wartą zyska drugą młodość. Ponownie uruchomiony zostanie nieczynny od 2011 r. drugi tor, zlikwidowane zostanie tym samym wąskie gardło. W ramach prac zdemontowane zostaną stalowe elementy konstrukcji mostu, obiekt będzie oczyszczony i gruntownie zabezpieczony przed warunkami atmosferycznymi. Co więcej, wyremontowany zostanie również wiadukt na ul. Niepodległości. Po zakończeniu prac pociągi będą mogły jechać tędy z prędkością 120 km/h. Wyremontowany zostanie też odcinek torów między mostem na Warcie a przeprawą na Odrze. W tym przypadku inwestorem są Wody Polskie.

Wideo: Kostrzyn nad Odrą. Będzie remont mostu kolejowego nad Wartą na strasie Kostrzyn-Berlin