Panie uczyły się kopnięć napastnika, a także odpowiedniej pozycji w momencie ataku. Największe wrażenie robiła jednak nauka ciosów w newralgiczne miejsca. Okazuje się, że najskuteczniejsze jest kopanie w krocze. Była także nauka zachowania się w sytuacjach stresowych. Instruktor pokazywał, jak zachować się, gdy napastnik chce wyrwać torebkę.
Zajęcia z okazji Dnia Kobiet były bezpłatne, bo to przecież prezent od GOS.
Poćwiczyć z instruktorem i nauczyć się jak radzić sobie z napastnikiem na ulicy przyszło 25 pań. Czyli był komplet, bo tyle miejsc oferował organizator. - A chętnych do udziału było kilkakrotnie więcej - mówi T. Krzymiński. - Niestety wielu paniom musieliśmy odmówić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?