Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kornelia Lesiewicz kontuzjowana. Za to inna zawodniczka AZS AWF Gorzów Marika Majewska biję życiówkę

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Kornelia Lesiewicz
Kornelia Lesiewicz Instagram Kornelii Lesiewicz
Kornelia Lesiewicz z AZS AWF Gorzów późno zaczęła sezon, a już czeka ją przerwa w treningach i zawodach. Zaś jej koleżanka z klubu Marika Majewska ma za sobą bieg życia.

Premierowy start w tym roku Lesiewicz, rezerwowa na igrzyskach olimpijskich w Tokio miała w piątek w Bydgoszczy, gdzie był rozgrywany Memoriał Ireny Siewińskiej. Ale nie była to udana inauguracja, bo zawodniczka trenera Sebastiana Papugi w biegu na jedno okrążenie przebiegła ostatnia, z bardzo słabym czasem, to jest 54.62. Bardzo słabym, zwłaszcza jeśli weźmiemy też pod uwagę rekord życiowy 19-latki z tamtego roku, który wynosi 51.97. Co się stało?

Sama Lesiewicz na swoim profilu na instagramie przekazała to: – Zdecydowanie nie był to mój dzień, nie był to mój bieg. Trochę z trenerem w tym sezonie zaryzykowaliśmy, wprowadziliśmy trochę eksperymentów w trening, pierwszy raz byłam w sztucznej hipoksji. Nie poddaję się, walczę dalej – można było przeczytać w mediach społecznościowych o starcie, w którym ledwo dobiegła do mety. – Wiedziałam, że po czymś takim pierwszy bieg może się w ten sposób ułożyć. I tak wyszło, było mi bardzo, bardzo, bardzo trudno. Na ostatniej prostej nie mogłam biec. Jeszcze nigdy tak nie miałam.

Więcej o sztucznej hipoksji, a więc o treningach w Zakopanem w nienaturalnych warunkach, odpowiadającym takim, jakie mają miejsce na wysokości na 2000 m n.p.m., brązowa medalistka halowych mistrzostw Europy i członkini „Aniołków Matusińskiego”, sztafety 4x400 m opowiedziała dla serwisu branżowego bieganie.pl. – Stwierdziliśmy z trenerem, że zaczniemy z grubej rury. 2000 metrów to było ryzyko i wiedzieliśmy z czym to się wiąże. Od jednego trenera usłyszałam, że 90 procent zawodników źle przechodzi hipoksję bezpośrednio przed startami, ale 10 procent bardzo dobrze. Chciałam zobaczyć czy jestem w tej nielicznej grupie, ale chyba nie jestem (śmiech). Jest to dla mnie lekcja. Zdaję sobie sprawę, że w pierwszej części sezonu nie będę w dyspozycji, w której chciałabym być.

Mimo to Lesiewicz nie zmieniła planów i zdecydowała się na występ w niedzielę w Orlen Memoriale. Jednak ostatecznie nie zaprezentowała swoich umiejętności na Stadionie Śląskim. Dlaczego? Odpowiedź ponownie znaleźliśmy na jej instagramie. – Na ostatniej przebieżce przed call roomem poszła mi dwójka... dlatego mnie dzisiaj nie zobaczyliście. chciałam walczyć, ale nie byłam w stanie wejść dzisiaj w bloki, sorki. Chwila przerwy i mam nadzieję, że wrócę w swoim stylu – napisała mieszkanka podgorzowskich Chwalęcic i dołączyła do tego wpisu zdjęcie, na którym łzy spływały jej po policzku.

W Chorzowie, na jednym z największych mitingów w Polsce, pokazała się za to klubowa koleżanka Lesiewicz. Wprawdzie wystartowała w biegu b na 100 m przez płotki, przeznaczonym dla słabszych zawodniczek, ale nie dość, że na metę przybiegła pierwsza i to z wyraźną przewagą nad innymi, to do tego pobiła rekord życiowy. Od tego weekendu to 13.16, co jest 20. czasem w polskich tabelach historycznych w tej konkurencji. Podopieczna Izabeli Zaleskiej-Posmyk poprawiła życiówkę o 0,23 s., co jest świetnym prognostykiem przed weekendowymi mistrzostwami Polski w Suwałkach.

A wracając do Lesiewicz. Na „Kusocińskim” kolejny raz świetnie pobiegła wychowanka ALKS AJP Gorzów Natalia Kaczmarek (kilka dni przed tym w czeskiej Ostrawie wykręciła życiówkę na poziomie 50,16, stając się drugą w kraju 400-metrówką, po Irenie Siewińskiej), Anna Kiełbasińska, czy Iga Święty. Coraz lepiej startuje Iga Baumgart-Witan, bo uzyskała minimum na mistrzostwa świata i Europy. A jest jeszcze przecież wracająca po kontuzji i powoli nabierająca rozpędu Małgorzata Hołub-Kowalik i będące w życiowej formie Kinga Gacka oraz Izabela Smolińska. Rywalizacja o miejsce w sztafecie na lipcowe mistrzostwa świata w USA i sierpniowe mistrzostwa Europy w Niemczech zapowiada się pasjonujący. Oby tylko nasza wyleczyła uraz i wróciła do swojej dobrej, wysokiej dyspozycji. Jeśli nie na imprezach seniorskich, to na juniorskich, bo Lesiewicz nadal jest juniorką.

1 czerwca oni już nie obchodzą Dnia Dziecka (poza jednym szczególnym wyjątkiem!), ale... Zobaczcie, jak wyglądali nasi żużlowcy, olimpijczycy i medaliści w dzieciństwie. Ciekawe, czy ich twarze od razu będą brzmieć Wam znajomo.TE ZDJĘCIA TO PEREŁKI >>>

Oni już nie obchodzą Dnia Dziecka, ale... Zobaczcie, jak wyg...

Bartosz Zmarzlik

Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów świętuje urodziny! Tak zmie...

Dom i ogród Bartosza Zmarzlika

Tak mieszka mistrz Bartosz Zmarzlik. Zobaczcie jego dom i pr...

Rodzinne zdjęcia naszych żużlowców. Niesamowite, wzruszające fotografie. ZOBACZ >>>

Będziecie w szoku! Tych zdjęć żużlowców nie pamiętacie. Zmar...

Bartosz Zmarzlik i inni żużlowcy Stali Gorzów prywatnie. Z r...

Bartosz Zmarzlik i Sandra Grochowska

Bartosz Zmarzlik już po wakacjach. Zobacz, jak odpoczywał żu...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska