Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus 2019-nCoV zabił już 4 osoby. Nie ma na niego lekarstwa. Potwierdzono przypadek zarażenia w USA. WHO ostrzega przed epidemią

Michał Korn
Michał Korn
2019-nCoV jest nowym ludzkim koronawirusem zidentyfikowanym w chińskim mieście Wuhan.
2019-nCoV jest nowym ludzkim koronawirusem zidentyfikowanym w chińskim mieście Wuhan. 123 rf
Pod koniec 2019 roku w Chinach pojawił się nowy bardzo niebezpieczny wirus zaliczany do koronawirusów. Powoduje on chorobę płuc, która może być śmiertelna. Wirus jest bardzo niebezpieczny. Chiny potwierdziły, że może się on przenosić z człowieka na człowieka. Do tej pory zmarły już cztery osoby. Główny Inspektor Ssanitarny odradza podróże do Chin.

Wirus 2019-nCoV bardzo niebezpieczny

Nowy koronawirus jest wirusem odkrytym w Chinach pod koniec 2019 roku. Nosi on nazwę 2019-nCoV. Warto podkreślić, że wcześniej był nieznany w środowisku wirusów. Na podstawie badań genetycznych, porównuje się go z SARS - ostrym zespół oddechowym. Przypomnijmy, że do pierwszych zachorowań na SARS doszło w listopadzie 2002 roku w mieście Foshan w prowincji Guangdong w Chinach.

Wirus 2019-nCoV ataku organizm

Jeśli chodzi o 2019-nCoV, jest to nowy ludzki koronawirus zidentyfikowany w chińskim mieście Wuhan. Do tej pory, jeśli biorąc pod uwagę wszystkie koronawirusy, sześć z nich atakowało ludzki organizm. Wszystko wskazuje na to, że ten odkryty w Wuhan jest kolejnym, siódmym.

Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze, gdzie 2019-nCoV ma swoje źródło. Naukowcy spekulują, że może on pochodzić od zwierząt. Warto jednak podkreślić, że rozprzestrzenia się on wśród ludzi.

Koronawirus 2019-nCoV - objawy zarażenia:

U osoby zarażonej nowym koronawirusem mogą pojawić się:

  • wysoka gorączka,
  • kaszel,
  • płytki oddech,
  • trudności z oddychaniem.

Jak nie zarazić się wirusem 2019-nCoV

Na skutek pojawienia się wirusa 2019-nCoV zaleca się przede wszystkim dobrze gotować mięso, a także jajka. Dodajmy, że w mieście, gdzie odkryto nowego koronowirusa, kwitnie rynek owoców morza oraz drobiu. W związku z tym zaleca się unikania osób z podejrzeniem grypy czy przeziębionych.

Nowy śmiertelny wirus 2019-nCoV - ostrzeżenie WHO:

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała szpitale na całym świecie o wytycznych, które dotyczą zapobiegania zakażeniom oraz kontroli. Osoby, które podróżują z Wuhan, na wielu międzynarodowych lotniskach poddawane są rygorystycznej kontroli - badań lekarskim na obecność wirusa.

Na tego wirusa nie ma szczepionki

Niestety na chwilę obecną nie ma szczepionki, która mogłaby zatrzymać rozprzestrzenianie się 2019-nCoV i tym samym leczenie osób zarażonych. Naukowcy nie posiadają jeszcze dostatecznej wiedzy, aby móc podjąć walkę z groźnym wirusem. Mimo iż chiński rząd zapewnia, że wszystko jest pod kontrolą, wszystkie państwa świata powinny być wyczulone i przestrzegać obostrzeń.

Cztery ofiary wirusa 2019-nCoV

Dodajmy, że czwartą ofiarą śmiertelną wirusa, która zmarła we wtorek, 21 stycznia 2020 roku jest 89-letni mężczyzna. Objawy zarażeniem 2019-nCoV wykryto u niego 13 stycznia. Kilka dni później trafił on do szpitala, gdzie zmarł. Miejska komisja zdrowia w Wuhan poinformowała również, że 15 pracowników medycznych jest zarażonych koronawirusem, a stan jednego z nich jest krytyczny.

Wirus 2019-nCoV dotarł do USA

W USA w stanie Waszyngton potwierdzono pierwsze zarażenie nowym koronawirusem, który wywołuje wirusowe zapalenie płuc. Jak podaje "The New York Times" pacjent, który był hospitalizowany w związku z zarażeniem 2019-nCoV, niedawno odwiedzał chińskie miasto Wuhan, gdzie doszło do wybuchu epidemii. Z aktualnych informacji wynika, że wirus dotarł już do co najmniej czterech innych krajów. Władze Waszyngtonu nie podały do informacji, kim jest zarażona osoba, ale zastrzegły, że pacjent jest bardzo chory.

Mimo powyższego chińska komisja rządowa do spraw zdrowia zapewnia, że rozprzestrzenianie się nowego typu koronawirusa w tym kraju jest kontrolowana. Zwłaszcza, że do tej pory zmarły już cztery osoby, a Chińska Narodowa Komisja Zdrowia potwierdziła, że wirus może być przenoszony z człowieka na człowieka.

Główny Inspektorat Sanitarny: wirus może się rozprzestrzeniać

"Objawy zachorowania obejmują gorączkę, kaszel i duszność. Badania RTG klatki piersiowej wykazały typowe cechy wirusowego zapalenia płuc z rozlanymi obustronnymi naciekami. Na dzień 17 stycznia 2020 r., źródło infekcji nie jest znane i dlatego zakłada się, że może ono nadal być aktywne i prowadzić do kolejnych przypadków zakażeń w Chinach. Wystąpienie kilku przypadków bez historii wizyt na rynku żywności sugeruje możliwość szerszego rozprzestrzenienia się źródła infekcji lub przeniesienia wirusa z człowieka na człowieka" - czytamy na stronie GIS.

- Uczulamy personel pokładowy naszych linii lotniczych, aby zwracały uwagę na osoby gorączkujące, ale na razie nie ma powodów do paniki - powiedział Jarosław Pinkas, Główny Inspektor Sanitarny.

- Ważne jest to, żeby osoby, które mogą odroczyć swoją podróż do Chin, to zrobiły. Szczególnie nie jest ona teraz zalecana osobom, które mają jakieś deficyty zdrowotne. Są one najbardziej wrażliwe na ten wirus - powiedział Pinkas. Dodał, że do grupy wysokiego ryzyka należą osoby w podeszłym wieku, leczące się różnymi substancjami, chemioterapeutykami. Praktycznie każda osoba, która ma deficyty odpornościowe powinna zastanowić się nad tym, czy polecieć do Chin - powiedział Piklas.

Czytaj więcej na https://twojezdrowie.rmf24.pl/porady/ostrzezenia-i-komunikaty/news-gis-odradza-podroze-do-chin,nId,4281511#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

CZYTAJ TAKŻE:

Depresja to rodzaj choroby, której nie należy lekceważyć. Nieleczona może zakończyć się śmiercią. Jak rozpoznać depresję? Skąd wiadomo, że na nią cierpimy?Badania pokazują, że aż milion Polaków cierpi na depresję i aż u 25 proc. ludzi na świecie prędzej czy później pojawią się kliniczne objawy tej choroby. Ważne jest jednak, abyśmy potrafili odróżnić depresję od smutku czy żałoby po kimś bliskim. Odczuwanie pewnego rodzaju melancholii, przygnębienia, smutku, jest czym naturalnym w naszym życiu. Zwykle towarzyszy temu pasmo niepowodzeń (problemy miłosne, brak pracy). Nie oznacza to jednak, że cierpimy na depresję. Przecież nadal podejmujemy decyzje i nic od wewnątrz nad nie blokuje. Z czasem negatywny nastrój w końcu ustępuje i znów się uśmiechamy, zaczynamy dostrzegać pozytywne strony życia, normalnie funkcjonujemy.Depresja jest jedną z najgroźniejszych chorób świata:Depresja natomiast to stan, który utrzymuje się kilka tygodni, a nawet miesięcy. Może być punktem wyjścia do poważnych powikłań zdrowotnych, w skrajnych przypadkach targnięcia się na swoje życie, a nawet śmierci. Obecnie depresja jest tak popularna, że każdy z nas choć raz w życiu może spotkać osobę cierpiącą na nią. Długotrwałe przygnębienie związane z tą chorobą jest niezależne od okoliczności. Jeśli każdego dnia (i ciągnie się to tygodniami, miesiącami) jesteś przygnębiony, apatyczny, obojętny na wszystko, zaniepokojony, to taki stan nazywamy właśnie depresją. Zarówno przy zwykłym stanie przygnębienia, jak i przy depresji znaczącą rolę w terapii odgrywają bliscy znajomi, rodzina (wiele osób wyraża chęć przebywania w towarzystwie czy rozmowy na temat problemów) i przede wszystkim lekarz do którego trzeba się udać! Są jednak różne rodzaje i objawy depresji. Najgorsze jednak jest to, że można chorować na depresję i nie być tego świadomym, bowiem jej objawy nie zawsze są jednoznaczne. Depresja czasami potrafi sprytna i się ukryć. Dlatego właśnie tak ważne jest zapoznanie się z jej rodzajami i obserwowanie własnego zachowania.POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Masz pierwsze objawy depresji? Sprawdź, czy jesteś w grupie ryzyka!Ten człowiek przeżyje każdy wypadek samochodowyJesteś alergikiem, ale chcesz mieć zwierzę? Jest na to sposób!

DEPRESJA może dotknąć każdego. Nieleczona jest bardzo groźna...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska