Na sezon 2020 żużlowcy Stali Gorzów mają dostać od miasta 2,5 mln zł. To pieniądze na start w PGE Ekstralidze (1 mln zł) oraz promocję miasta (1,5 mln zł).
W mijającym tygodniu w przestrzeni medialnej pojawiła się informacja, że gorzowski klub ma nie otrzymać tej dotacji. Jak jest naprawdę? Sprawdziliśmy.
- To są spekulacje. Miasto wcale nie podjęło takiej decyzji – mówi GL Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta. Urzędnicy nie podjęli też decyzji w sprawie wstrzymania dotacji dla innych gorzowskich klubów sportowych.
Dodajmy, że miasto nie zdecydowało też o wstrzymaniu się z inwestycjami miejskimi.
- Koronawirus spowodował kłopot wszystkim, jednak nie możemy z tego powodu przestać pracować i czekać. Przyglądamy się rozwojowi sytuacji – mówi W. Ciepiela.
Wstrzymanie dotacji dla Stali Gorzów najprawdopodobniej wprowadziłoby klub w dramatyczną sytuację. W związku z koronawirusem wycofanie się z finansowania Stali zapowiedziała firma Prosupport. W zeszłym roku podpisała ona dwuletnią umowę z klubem, a nazwa jednego z jej projektów – truly.work – stała się częścią nazwy drużyny.
Jak na razie, nie wiadomo, czy i w ogóle w tym roku wystartuje sezon żużlowy. Mówi się, że rozgrywki ligowe mogłyby się rozpocząć w czerwcu. Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że w ogóle nie dojdą one w tym roku do skutku. Do czasu, aż epidemia koronawirusa nie będzie ustępować, trudno spekulować, kiedy żużlowcy mogą wyjechać na tory. Na razie w polskim żużlu obowiązuje zakaz choćby treningów.
Czytaj również:
Bartosz Zmarzlik gra w państwa i miasta, Patryk Dudek układa puzzle
WAŻNE
GDZIE JEST KORONAWIRUS W POLSCE?
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?