Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus to kara za grzechy? Wierni są oburzeni słowami księdza proboszcza Bazyliki Piekarskiej

Aleksander Król
Aleksander Król
Koronawirus karą za grzechy? Fatalne słowa proboszcza Bazyliki Piekarskiej. Wierni oburzeni
Koronawirus karą za grzechy? Fatalne słowa proboszcza Bazyliki Piekarskiej. Wierni oburzeni ARC
W niedzielę, 22 marca, wierni nie poszli do kościołów. Zamiast tego wielu usiadło przed telewizorami lub laptopami, by mimo czasu epidemii nabożnie uczestniczyć we mszy świętej. Ci, którzy oglądali transmisję z Bazyliki Piekarskiej, mocno się rozczarowali. Zamiast nadziei, z ust księdza padły złowieszcze słowa. I to w dodatku w obecności arcybiskupa. - Podczas mszy ks. Krzysztof Fulek sugerował jakoby koronawirus był karą za nasze grzechy. To chyba nie zgadza się kompletnie z niedzielną Ewangelią? - denerwują się wierni.

Koronawirus karą za grzechy? Fatalne słowa proboszcza Bazyliki Piekarskiej. Wierni oburzeni

Niedziela radości, a wokół nas niepokój, smutek lęk. To zapewne znak czasu, który chcemy dobrze odczytać w naszych sercach i w pokorze uznać, że odrzuciliśmy, czy też odrzucamy koronę Chrystusa, by w zamian otrzymać w koronie wirusa- mówił ks. Krzysztof Fulek, pochodzący z Wodzisławia proboszcz Bazyliki Piekarskiej, najważniejszego w archidiecezji katowickiej sanktuarium maryjnego, były proboszcz parafii w Leszczynach.

Zobacz koniecznie

- Ks. Krzysztof Fulek sugerował, jakoby koronawirus był karą za nasze grzechy. To chyba nie zgadza się kompletnie z niedzielną Ewangelią - denerwują się wierni.

W niedzielę 23 marca w kościołach czytana jest Ewangelia o uzdrowieniu niewidomego. Uczniowie pytali Jezusa: "Panie kto zgrzeszył on czy jego rodzice, że jest niewidomy?". To znaczy pytają, czy to, że jest niewidomy, to jest jakaś kara? Pan Jezus odpowiada, że ani on, ani jego rodzice. Chodziło o to, by objawiła się chwała Boża. Natomiast tej chwały Bożej nie chcą uznać w swej zatwardziałości i złośliwości faryzeusze. Stając w obliczu cudu, robią wszystko, żeby go nie uznać. A przez to nie uznać Jezusa. Do tego uważają się za stróżów wiary, za światłych. Pan Jezus mówi im że właśnie dlatego ich grzech trwa. Bo jego źródłem jest buta i pycha.

Nie przegap

Wierni, którzy oglądali transmisję mszy z Bazyliki Piekarskiej pytają, jak w niedzielę, gdy czytana jest taka Ewangelia, mogą paść z ust księdza tak złowieszcze słowa?

- Czy to jest dobra nowina, której dziś wyczekują wierni? Przecież Bóg jest miłością. Przecież Jezus mówił - przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja was pokrzepię - mówią.

Niestety, to co mówił ksiądz proboszcz nie było krzepiące.

- Ludzie potrzebują lekarstwa, a nie jadu - piszą nam wierni.

- O jakiej koronie wirusa mówi ten ksiądz, patrząc na ukrzyżowanego Jezusa, który - gdy Mu złorzeczono - nie złorzeczył - pytają i wytykają.

Zobacz koniecznie

Wierni, którzy z powodu epidemii koronawirusa zostają w domach, szukają mszy w internecie, często chcą słuchać księży ze swojej parafii. Niektóre parafie dopiero dziś zakładają swoje profile na portalach społecznościowych, uruchamiają transmisje z mszy. Dziś ludzie potrzebują nadziei więcej niż kiedykolwiek wcześniej.

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!

Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska