1/33
W Polsce trwa walka z koronawirusem. W Kostrzynie do...
fot. Jakub Pikulik

Koronawirus w Kostrzynie. W centrum miasta pojedyncze osoby, puste parki i skwery. Najwięcej ludzi jest w sklepach

W Polsce trwa walka z koronawirusem. W Kostrzynie do pozostania w domach zachęcają m. in. duże banery w centrum miasta. Miejsca, gdzie może przebywać młodzież, sprawdza straż miejska.

Sytuację w Kostrzynie sprawdzaliśmy we wtorek, 24 marca, przed południem. Po chodnikach w centrum miasta poruszały się jedynie pojedyncze osoby. Zupełnie pusty był miejski park, nikogo nie było również na placu Wojska Polskiego. Do pozostania w domach zachęcają trzy duże banery ustawione w sąsiedztwie parku.

Ludzie, jeśli już wychodzą, to przede wszystkim na zakupy. I to właśnie w kostrzyńskich marketach jest największy ruch. Większość osób przestrzega zasad bezpieczeństwa. Robią zakupy w rękawiczkach jednorazowych (niektórzy mają na twarzy również maseczki), utrzymują też bezpieczną odległość w kolejkach. Gdy ktoś łamie zasadę odległości przynajmniej 1,5 metra od innej osoby, upominają go pracownicy marketów.

- Kostrzynianie generalnie stosują się do zasad kwarantanny. Nie odnotowaliśmy poważniejszych incydentów. W pierwszych dniach kwarantanny młodzi ludzie zbierali się na boiskach i grali w piłkę. Takie informacje mieliśmy od mieszkańców. Straż miejska odwiedzała te miejsca i upominała młodzież. Młodzi ludzie posłusznie rozchodzili się do domów – mówi Anna Suska, sekretarz kostrzyńskiego magistratu. Dodaje, że urząd miasta zamknął te boiska i place zabaw, które są ogrodzone. – Pozostałe są odwiedzane przez straż miejską – mówi sekretarz.

Polecamy wideo: Koronawirus w Nowej Soli. Miasto w ciszy - film Czytelnika

2/33
W Polsce trwa walka z koronawirusem. W Kostrzynie do...
fot. Jakub Pikulik

Koronawirus w Kostrzynie. W centrum miasta pojedyncze osoby, puste parki i skwery. Najwięcej ludzi jest w sklepach

W Polsce trwa walka z koronawirusem. W Kostrzynie do pozostania w domach zachęcają m. in. duże banery w centrum miasta. Miejsca, gdzie może przebywać młodzież, sprawdza straż miejska.

Sytuację w Kostrzynie sprawdzaliśmy we wtorek, 24 marca, przed południem. Po chodnikach w centrum miasta poruszały się jedynie pojedyncze osoby. Zupełnie pusty był miejski park, nikogo nie było również na placu Wojska Polskiego. Do pozostania w domach zachęcają trzy duże banery ustawione w sąsiedztwie parku.

Ludzie, jeśli już wychodzą, to przede wszystkim na zakupy. I to właśnie w kostrzyńskich marketach jest największy ruch. Większość osób przestrzega zasad bezpieczeństwa. Robią zakupy w rękawiczkach jednorazowych (niektórzy mają na twarzy również maseczki), utrzymują też bezpieczną odległość w kolejkach. Gdy ktoś łamie zasadę odległości przynajmniej 1,5 metra od innej osoby, upominają go pracownicy marketów.

- Kostrzynianie generalnie stosują się do zasad kwarantanny. Nie odnotowaliśmy poważniejszych incydentów. W pierwszych dniach kwarantanny młodzi ludzie zbierali się na boiskach i grali w piłkę. Takie informacje mieliśmy od mieszkańców. Straż miejska odwiedzała te miejsca i upominała młodzież. Młodzi ludzie posłusznie rozchodzili się do domów – mówi Anna Suska, sekretarz kostrzyńskiego magistratu. Dodaje, że urząd miasta zamknął te boiska i place zabaw, które są ogrodzone. – Pozostałe są odwiedzane przez straż miejską – mówi sekretarz.

Polecamy wideo: Koronawirus w Nowej Soli. Miasto w ciszy - film Czytelnika

3/33
W Polsce trwa walka z koronawirusem. W Kostrzynie do...
fot. Jakub Pikulik

Koronawirus w Kostrzynie. W centrum miasta pojedyncze osoby, puste parki i skwery. Najwięcej ludzi jest w sklepach

W Polsce trwa walka z koronawirusem. W Kostrzynie do pozostania w domach zachęcają m. in. duże banery w centrum miasta. Miejsca, gdzie może przebywać młodzież, sprawdza straż miejska.

Sytuację w Kostrzynie sprawdzaliśmy we wtorek, 24 marca, przed południem. Po chodnikach w centrum miasta poruszały się jedynie pojedyncze osoby. Zupełnie pusty był miejski park, nikogo nie było również na placu Wojska Polskiego. Do pozostania w domach zachęcają trzy duże banery ustawione w sąsiedztwie parku.

Ludzie, jeśli już wychodzą, to przede wszystkim na zakupy. I to właśnie w kostrzyńskich marketach jest największy ruch. Większość osób przestrzega zasad bezpieczeństwa. Robią zakupy w rękawiczkach jednorazowych (niektórzy mają na twarzy również maseczki), utrzymują też bezpieczną odległość w kolejkach. Gdy ktoś łamie zasadę odległości przynajmniej 1,5 metra od innej osoby, upominają go pracownicy marketów.

- Kostrzynianie generalnie stosują się do zasad kwarantanny. Nie odnotowaliśmy poważniejszych incydentów. W pierwszych dniach kwarantanny młodzi ludzie zbierali się na boiskach i grali w piłkę. Takie informacje mieliśmy od mieszkańców. Straż miejska odwiedzała te miejsca i upominała młodzież. Młodzi ludzie posłusznie rozchodzili się do domów – mówi Anna Suska, sekretarz kostrzyńskiego magistratu. Dodaje, że urząd miasta zamknął te boiska i place zabaw, które są ogrodzone. – Pozostałe są odwiedzane przez straż miejską – mówi sekretarz.

Polecamy wideo: Koronawirus w Nowej Soli. Miasto w ciszy - film Czytelnika

4/33
W Polsce trwa walka z koronawirusem. W Kostrzynie do...
fot. Jakub Pikulik

Koronawirus w Kostrzynie. W centrum miasta pojedyncze osoby, puste parki i skwery. Najwięcej ludzi jest w sklepach

W Polsce trwa walka z koronawirusem. W Kostrzynie do pozostania w domach zachęcają m. in. duże banery w centrum miasta. Miejsca, gdzie może przebywać młodzież, sprawdza straż miejska.

Sytuację w Kostrzynie sprawdzaliśmy we wtorek, 24 marca, przed południem. Po chodnikach w centrum miasta poruszały się jedynie pojedyncze osoby. Zupełnie pusty był miejski park, nikogo nie było również na placu Wojska Polskiego. Do pozostania w domach zachęcają trzy duże banery ustawione w sąsiedztwie parku.

Ludzie, jeśli już wychodzą, to przede wszystkim na zakupy. I to właśnie w kostrzyńskich marketach jest największy ruch. Większość osób przestrzega zasad bezpieczeństwa. Robią zakupy w rękawiczkach jednorazowych (niektórzy mają na twarzy również maseczki), utrzymują też bezpieczną odległość w kolejkach. Gdy ktoś łamie zasadę odległości przynajmniej 1,5 metra od innej osoby, upominają go pracownicy marketów.

- Kostrzynianie generalnie stosują się do zasad kwarantanny. Nie odnotowaliśmy poważniejszych incydentów. W pierwszych dniach kwarantanny młodzi ludzie zbierali się na boiskach i grali w piłkę. Takie informacje mieliśmy od mieszkańców. Straż miejska odwiedzała te miejsca i upominała młodzież. Młodzi ludzie posłusznie rozchodzili się do domów – mówi Anna Suska, sekretarz kostrzyńskiego magistratu. Dodaje, że urząd miasta zamknął te boiska i place zabaw, które są ogrodzone. – Pozostałe są odwiedzane przez straż miejską – mówi sekretarz.

Polecamy wideo: Koronawirus w Nowej Soli. Miasto w ciszy - film Czytelnika

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Stal Gorzów goniła, goniła i dogoniła Unię Leszno. Jak wypadł jej pierwszy sparing?

Stal Gorzów goniła, goniła i dogoniła Unię Leszno. Jak wypadł jej pierwszy sparing?

Koniec kostki na ulicy Legnickiej w Gubinie. Trwa wyczekiwany remont drogi

Koniec kostki na ulicy Legnickiej w Gubinie. Trwa wyczekiwany remont drogi

Czy w Gorzowie jest bezpiecznie? Oto najnowsze dane. Kradzieży jest coraz więcej

Czy w Gorzowie jest bezpiecznie? Oto najnowsze dane. Kradzieży jest coraz więcej

Zobacz również

Pierwsze w Polsce! Rusza Venture Studio UZ. Tu pomysły zamienią się w biznes

Pierwsze w Polsce! Rusza Venture Studio UZ. Tu pomysły zamienią się w biznes

Czy w Gorzowie jest bezpiecznie? Oto najnowsze dane. Kradzieży jest coraz więcej

Czy w Gorzowie jest bezpiecznie? Oto najnowsze dane. Kradzieży jest coraz więcej