W środę, 10 marca w Lubuskiem potwierdzono 413 przypadków koronawirusa. Oznacza to, że sytuacja w regionie cały czas jest stabilna. Wskaźnik zachorowalności, który oblicza się dla ostatnich siedmiu dni, cały czas jest bowiem na podobnym poziomie. Aktualnie wynosi on 44,4 os. na 100 tys. mieszkańców. Cały czas najwyższy wskaźnik jest w Gorzowie, ale od kilku dni widać tendencję spadkową. Można nawet powiedzieć, że jest w połowie drogi do wyjścia z czarnej strefy.Za czarną strefę uznaje się, gdy średnia liczba nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców w ostatnim tygodniu wynosi 70 przypadków. Jeszcze w poniedziałek, 8 marca w Gorzowie wskaźnik wynosił 81,4 os., teraz jest to 76,2 os.Pogarsza się za to sytuacja w Zielonej Górze. Tu wskaźnik wciąż rośnie. Jeszcze kilka dni temu południowa stolica regionu miała znacznie niższy wskaźnik od północnej. Teraz wynosi on już 76,2 os. Jeśli tendencja się utrzyma, to od czwartku 11 marca to Zielona Góra może być tą częścią Lubuskiego, w którym jest największa liczba zakażeń.Co jeszcze wynika z naszych obliczeń (w GL obliczamy wskaźniki według zasad rządowych)? Pogarsza się sytuacja na południu regionu. Coraz wyższe wskaźniki są nie tylko w Zielonej Górze, ale też w powiatach: zielonogórskim, żagańskim, żarskim i wschowskim. Czytaj również: Raport z 10 marca: 17 260 zakażeń w całej Polsce
Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
W środę, 10 marca w Lubuskiem potwierdzono 413 przypadków koronawirusa. Oznacza to, że sytuacja w regionie cały czas jest stabilna. Wskaźnik zachorowalności, który oblicza się dla ostatnich siedmiu dni, cały czas jest bowiem na podobnym poziomie. Aktualnie wynosi on 44,4 os. na 100 tys. mieszkańców.
Wideo
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
