Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Wielkiej Brytanii: od środy w Londynie i okolicach będą tylko blokady. Nikt nie wie, jak będą wyglądać święta

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Peter Macdiarmid/Eyevine/East News
W Londynie od środy obowiązywać będzie trzeci, najwyższy poziom ograniczeń, spowodowanych pandemią. Oznacza to tylko ograniczenia i obostrzenia.

London wchodzi od środy w ścisłą blokadę, co oznacza ograniczenie spotkań, zamknięte restauracje, puby, kina, teatry i inne placówki.

Minister zdrowia Matt Hancock zapowiedział wejście na trzeci, najwyższy poziom ograniczeń w środę od godz. 12,01. Obostrzenia obejmą stolicę kraju i duże obszary południowo-wschodniej Anglii.

Wynika to z lawiny zakażeń koronawirusem. W tygodniu zakończonym 6 grudnia wystąpiło 191 przypadków na 100 tys. osób.

Miejsca objęte najwyższym poziomem to między innymi: Wielki Londyn, południe i zachód od Essex, w tym Basildon, Brentwood, Harlow, Epping Forest, Castle Point, Rochford, Maldon, Braintree i Chelmsford.

W niektórych obszarach liczba zakażeń podwaja się co siedem dni, nie tylko wśród dzieci w wieku szkolnym, ale we wszystkich grupach wiekowych.

- Wiem, że to trudna wiadomość, że będzie to oznaczać zakłócenie planów, a dla firm, których to dotyczy, będzie to poważny cios, ale to działanie jest niezbędne - dodał Hancock.

Profesor Kevin Fenton, dyrektor regionalny Public Health England w Londynie mówi, że blokady są konieczne.

Profesor dodał, że londyńczycy byli fantastyczni w swojej wcześniejszej postawie wobec pandemii i mówi, że nowe środki pomogą w opanowaniu sytuacji.

Konserwatywna posłanka Nickie Aiken: te restrykcje będą miały „druzgocące konsekwencje gospodarcze”, ale ​​są one potrzebne, by spowolnić rozprzestrzenianie się koronawirusa.

Dyrektor Theatres Trust Jon Morgan określił to posunięcie jako „katastrofę” dla teatrów. Bo pracowały one ciężko, aby stworzyć bezpieczne środowisko dla widzów i teraz stoją w obliczu katastrofy.

Rady Greenwich i Islington już doradziły szkołom w swoich gminach, aby jak najszybciej przestawiły się na naukę online.

Okazuje się, że w Londynie wzrosła liczba zakażeń koronawirusem nawet podczas listopadowej blokady, tłumaczy prof. Paul Hunter z University of East Anglia.

Poluzowanie niedawnych obostrzeń londyńczycy przyjęli, jakby koronawirus został już opanowany. Tłumy ruszyły na zakupy i to się teraz mści. Zdjęcia z zatłoczonych ulic i ogromnych kolejek na West Endzie w miniony weekend ukazywały kupujących, którzy ignorowali zachowanie dystansu społecznego.

Dane pokazują, że szczególnie duży nastąpił wzrost liczby przypadków koronawirusa u dzieci w wieku gimnazjalnym w Londynie i regionie południowo-wschodnim.

W związku z tym istnieje obawa, że ​​dzieci będą spotykać się ze starszym w czasie świąt, kiedy to między 23 a 27 grudnia mają być złagodzone ograniczenia.

Dlatego radni Greenwich i Islington doradzili szkołom przejście na naukę online od 15 grudnia, pomimo sprzeciwu ze strony Departamentu Edukacji.

Burmistrz Londynu Sadiq Khan wezwał do jak najszybszego zamknięcia wszystkich szkół w rejonie Londynu, by powstrzymać "katastroficzny" wzrost liczby zakażeń.

Londyn ma pozostać na trzecim poziomie ograniczeń co najmniej tydzień. Hancock poinformował posłów, że następny przegląd poziomów w Anglii odbędzie się 23 grudnia.

Cały Londyn umieszczono na tym samym poziomie ze względu na to, jak połączone jest miasto, w szczególności chodzi o sieć metra.

Premier Boris Johnson tłumaczył wcześniej, że Londyn jest połączony gęstym systemem transportu zbiorowego, co utrudniłoby podzielenie miasta na różne poziomy.

Poziom trzeci to najtrudniejszy zestaw lokalnych ograniczeń w Anglii, skutkujący zakazem spotkań towarzyskich. „Zasada sześciu” nadal obowiązuje w miejscach publicznych, takich jak parki i plaże. Obecnie dotyczy to regionów takich jak Greater Manchester, Kent i West Yorkshire.

Puby, bary i restauracje mogą serwować posiłki tylko na wynos. Zamknięte są hotele, podobnie jak teatry i kina. Dopuszczalna jest aktywność fizyczna na świeżym powietrzu, ale sportowe imprezy zawodowe nie mogą odbywać się z udziałem widzów. Sklepy, które nie są niezbędne, zostają otwarte, podobnie jak szkoły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koronawirus w Wielkiej Brytanii: od środy w Londynie i okolicach będą tylko blokady. Nikt nie wie, jak będą wyglądać święta - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska