Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus wykończy galerie handlowe? Sytuacja jest bardzo trudna. Handlowcy boją się o swoją przyszłość. Jak sytuacja wygląda w Lubuskiem?

Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Galerie handlowe będą zmagały się z dużymi problemami.
Galerie handlowe będą zmagały się z dużymi problemami. Mariusz Kapała
Największe galerie handlowe w województwie lubuskim cały czas funkcjonują, ale w sposób bardzo ograniczony. Zdecydowana większość sklepów musi być zamknięta. Firmy nie zarabiają, najemcy nie wiedzą, jak będzie wyglądała sytuacja z czynszami, a zadłużenie branży handlowej cały czas rośnie. Sprawdziliśmy, jak działają centra handlowe w naszym regionie i jak radzą sobie w czasach koronawirusa.

W arcytrudnej sytuacji znaleźli się wszyscy przedsiębiorcy. Zarówno ci mający mniejsze firmy, czy przedsiębiorstwa, ale również tacy, którzy zarządzają wielkimi centrami handlowymi. Wiemy, że skutki epidemii koronawirusa będziemy odczuwać przez długi czas. Szczególnie ciężki okres czeka osoby działające w branży handlowej.

Od lutego 2020 roku zadłużenie branży handlowej wzrosło o 130 mln złotych i wynosi już ponad 2 mld zł. Suma należności rośnie również w sektorze spożywczym. Tak wynika z bazy danych Krajowego Rejestru Długów.

Zastój sklepów stacjonarnych. Większa sprzedaż w Internecie. Powód? Koronawirus

W najtrudniejszej sytuacji znalazły się punkty zajmujące się handlem odzieżą, tekstyliami, obuwiem, wyrobami skórzanymi, meblami, sprzętem oświetleniowym, sprzętem RTV oraz książkami. Zyskać mogą drogerie, szczególnie te, prowadzące internetową sprzedaż.

Sklepy stacjonarne z odzieżą czy obuwiem, zwłaszcza te zlokalizowane w galeriach handlowych, mają zastój

- Sklepy stacjonarne z odzieżą czy obuwiem, zwłaszcza te zlokalizowane w galeriach handlowych, mają zastój. Ich właściciele wysłali pracowników do domu, ale muszą im zapłacić pensje. Dodatkowo nie wiadomo, co zrobić z towarem, który już został zamówiony lub zalega w magazynie po poprzednim sezonie – skomentował Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów. Trudno go będzie teraz sprzedać. Już ruszyła internetowa wyprzedaż z rabatami sięgającymi 50% po to, żeby utrzymać płynność finansową. Za moment mogą dojść kolejne problemy związane z wypłatami, zatrzymaniem produkcji, czy blokadą transportu. Na to jednak, by ocenić, jaki wpływ na branżę ma epidemia, będziemy musieli poczekać przynajmniej kilka tygodni - zauważa prezes.

"Tarcza antykryzysowa" nie do końca pomoże przedsiębiorcom?

Tego zdania jest mec. Diana Kalita z kancelarii prawnej Causa Finita. Zauważa, że właściciele centrów handlowych zostali pominięci przez państwo. Dlaczego? - Przyjęta właśnie przez Sejm „Tarcza antykryzysowa” zakłada, że umowy najmu w centrach handlowych wygasają na okres pandemii. Kiedy ograniczenia się skończą, najemcy będą musieli złożyć właścicielom oferty przedłużenia tych umów na takich samych warunkach. Nowe umowy będą jednak wiązać o 6 miesięcy dłużej. Jeżeli najemcy takich ofert nie złożą, stare umowy najmu „powrócą do życia” i to z mocą wsteczną, a najemcy będą musieli wyrównać wstecz wszystkie niezapłacone czynsze, tak jakby koronawirusa nie było - tłumaczyła.

NoVa Park w dobie koronawirusa funkcjonuje w ograniczonym formacie

Gorzowska galeria funkcjonuje na tyle, na ile pozwalają rozporządzenia ministerstwa. Otwarty jest sklep spożywczy, apteka, drogeria, pralnia i kiosk. O szczegółach funkcjonowania "NoVa Parku" opowiedział nam Maciej Tatała, dyrektor galerii.

- Zgodnie z rozporządzeniami Rady Ministrów oraz Ministra Zdrowia, od 14 marca NoVa Park funkcjonuje w ograniczonym formacie i otwarte są jedynie supermarket Piotr i Paweł, apteka, drogerie i wybrane punkty nieobjęte ograniczeniem handlu. Na bieżąco monitorujemy sytuację, obserwujemy komunikaty rządowe oraz dostosowujemy się do nich. Przykładem jest, chociażby natychmiastowe wdrożenie opublikowanych przez Radę Ministrów wytycznych dot. godzin otwarcia dla seniorów (codziennie w godzinach 10:00-12:00 zakupy mogą robić tylko osoby powyżej 65. roku życia) czy ograniczenia liczby osób przebywających w sklepach do trzech osób na jedną kasę - informował Tatała.

Zielonogórski Focus Mall zachowuje wszystkie zasady ostrożności. Jak radzi sobie w walce z koronawirusem?

Również zielonogórska galeria funkcjonuje w minimalnym stopniu. Otwarte są tylko dozwolone sklepy. Ruch jest bardzo mały.
- Wspieramy władze w wysiłkach na rzecz powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa, dlatego też bezdyskusyjnie dostosowujemy się do decyzji o ograniczeniu działalności centrów handlowych. Stosujcie się do zaleceń personelu sklepów oraz pracowników ochrony Focus Mall. Starajcie się ograniczać wyjścia na zakupy – róbcie większe zakupy raz na kilka dni. Dodatkowo informujemy, że wciąż utrzymujemy prewencyjnie wszelkie możliwe działania higieniczne takie jak np. wzmożona dezynfekcja centrum - poinformowała nas Aleksandra Bażyńska, Account Executive galerii Focus Mall.

Gorzowska Askana. Ograniczone funkcjonowanie, ale też pomysł na rozwiązanie sytuacji

- Sytuacja spowodowana epidemią COVID-19 jest bardzo niekorzystna dla branży handlowej, ale w przypadku Galerii Askana liczymy na to, że dzięki niezbyt dużej powierzchni sklepów, projekt powinien lepiej znieść spowolnienie i szybciej poradzić sobie z jego skutkami. Mniejsza niż na rynku średnia powierzchnia sklepów pozwala zapewnić z jednej strony ofertę, ale z drugiej strony stanowi stosunkowo mniejsze obciążenia kosztowe, ponieważ zarówno czynsz jak i koszty eksploatacyjne są ponoszone - jak we wszystkich projektach - za 1 m2 - mówił nam Grzegorz Mroczek, wiceprezes CREAM Property Advisors.

Zarządca Askany myśli o przedsiębiorcach i przyszłości galerii

Dowiadujemy się, że przy założeniu, że wyłączone z handlu będą dwa pełne miesiące, to przychody będą niższe o 16 procent.
- Bardzo mocno pracujemy nad strategią, która ma w jak najszybszy sposób przywrócić pierwotne obroty projektu i odwiedzalność. Tak jak wszystkie obiekty handlowe, przy tak nagłym zatrzymaniu działalności, byliśmy zmuszeni do podjęcia rozmów z bankiem finansującym projekt w celu zatrzymania obsługi kredytu i możemy powiedzieć, że mamy pełne zrozumienie i wsparcie w tym zakresie. Przy tak ogromnym wstrząsie, który dotknął branżę handlową, trzeba będzie poczekać, aż klienci przestaną czuć się zagrożeni. Wiele zależy również od sytuacji makroekonomicznej w Polsce, liczę jednak, że sytuacja w miarę szybko się unormuje i klienci odbudują zaufanie do zakupów tradycyjnych, które oczywiście będą istnieć zawsze - zakończył Mroczek.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska