Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus? Żużel nie powinien dać się zwariować jak koszykówka czy piłka ręczna. Za dużo ma do stracenia

Szymon Kozica
Szymon Kozica
Koronawirus? Żużel nie powinien dać się zwariować jak koszykówka czy piłka ręczna. Za dużo ma do stracenia
Koronawirus? Żużel nie powinien dać się zwariować jak koszykówka czy piłka ręczna. Za dużo ma do stracenia Mariusz Kapała
Koszykarki i piłkarze ręczni z Gorzowa grali już przy pustych trybunach, koszykarze z Zielonej Góry lada dzień też mają grać bez udziału publiczności. W Zielonej Górze odwołane/przełożone zostały mecze piłkarzy i piłkarzy ręcznych. A teraz pytanie: Co z żużlem? - pisze Szymon Kozica, dziennikarz "Gazety Lubuskiej".

Doniesienia o kolejnych przypadkach koronawirusa w naszym kraju przyjmuję bez zbędnych emocji. Niepokoją mnie jednak reakcje z tym związane. Koszykarki i piłkarze ręczni z Gorzowa grali już przy pustych trybunach, koszykarze z Zielonej Góry lada dzień też mają grać bez udziału publiczności. W Zielonej Górze odwołane/przełożone zostały mecze piłkarzy i piłkarzy ręcznych. I nie ma znaczenia, że na niektóre wydarzenia sportowe przychodzi mniej ludzi niż na przykład do marketu, szkoły, kościoła czy na giełdę, gdzie nikt nie zamknął drzwi przed klientami, uczniami, wiernymi.

Przed rokiem memoriał Edwarda Jancarza przyciągnął na stadion 13 474 kibiców. Lekko licząc, na takiej frekwencji klub może ugrać grubo ponad 300 tysięcy złotych

Ciekaw jestem, co w tej sytuacji kluby zaproponują posiadaczom karnetów, którzy z góry zapłacili za to, by obejrzeć każdy mecz we własnej hali... Uważam, że pewne decyzje zostały podjęte zbyt pochopnie. Zdaje się, że we Wrocławiu czy Szczecinie nie ma aż takiej paniki i aż takich środków ostrożności.

A teraz pytanie: Co z żużlem? Na sobotę, 28 marca, zaplanowany jest memoriał Edwarda Jancarza w Gorzowie. Będzie bez udziału publiczności? Wolne żarty! Bilety kosztują 20 zł (dla karnetowiczów), 25 (ulgowe) i 30 (normalne). Przed rokiem na trybunach zasiadło 13 474 kibiców. Lekko licząc, na takiej frekwencji klub może ugrać grubo ponad 300 tysięcy złotych. Mając dostęp do kalkulatora, żaden organizator nie podjąłby decyzji o zamknięciu bram przed kibicami... Zresztą, finanse to jedno z naczyń połączonych. Drugim jest widowisko, szykowane z myślą o kibicach właśnie. Jeśli więc nie będzie kibiców, nie będzie i finansów.

Idźmy dalej. W niedzielę, 5 kwietnia, na inaugurację sezonu ekstraligi w Gorzowie Stal ma się zmierzyć z Unią Leszno, drużynowym mistrzem Polski, niezmiennie od trzech lat. Jeśli ktoś ma smykałkę do rachunków, niech policzy. Przed rokiem taki mecz obejrzało 9700 widzów - mało, idę o zakład, że teraz będzie zdecydowanie więcej. Bilet ulgowy kosztował wówczas 25-45 zł, a normalny 35-55. Ile wyszło? 400 tysięcy złotych? Więcej? Taka może być cena pewnych decyzji. Z biznesowego czy sportowego punktu widzenia - decyzji nie do przyjęcia.

Trudno sobie wyobrazić mecz żużlowy bez kibiców? No jasne! Ale na portalu polskizuzel.pl znalazłem wypowiedź Piotra Szymańskiego, przewodniczącego Głównej Komisji Sportu Żużlowego. „Widzimy, co się dzieje. Sprawy związane z koronawirusem są jednak niezależne od nas. Nie wiemy, jak to się rozwinie i jakie będą decyzje ministerstwa i wojewodów. Jeśli okaże się, że stadiony będą zamykane dla kibiców, jeśli imprezy masowe będą odwoływane, to wtedy zdecydujemy, co robić. Nie zostawimy jednak niczego na ostatni moment, będziemy reagować z pewnym wyprzedzeniem. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ewentualna jazda bez udziału publiczności mogłaby być problemem” - oświadczył Szymański.

Trwa głosowanie...

Jak organizatorzy rozgrywek żużlowych powinni zareagować na zagrożenie koronawirusem?

W mojej ocenie stanowisko to jest zbyt miękkie i zachowawcze. Umiesz liczyć, licz na siebie. Umiesz liczyć, nie licz na mnie. Kluby same muszą trzymać rękę na pulsie. Żeby nie obudzić się z tą ręką w nocniku...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska