- Od kiedy zdobi pani paznokcie? - Od trzech lat. Na początku robiłam to w domu, potem zatrudniłam się w salonie kosmetycznym. Teraz mam swój salon w Gorzowie.
- Dlaczego wzięła pani udział w mistrzostwach? - Na wzięcie w nich udziału namówiła mnie moja była szefowa. Nadal mamy świetny kontakt.
- Tematem mistrzostw był "Seks w wielkim mieście". Jak pani go zobrazowała na paznokciach swojej modelki? - Wykorzystując m.in. fragmenty czerwonej koronki kupionej w pasmanterii. Ona niewątpliwie kojarzy się z seksem.
- Ile czasu wykonuje się takie mistrzowskie paznokcie? - Organizatorzy zaplanowali cztery godziny. Dla mnie to zdecydowanie za długo. Co najmniej godzinę się nudziłam. Normalnie zrobienie paznokci klientce zajmuje mi półtorej godziny.
- Jakie paznokcie są teraz modne? - Wszystkie. Najważniejsze, by kobieta dobrze się w nich czuła oraz by były dobrane do jej stylu ubierania się oraz wykonywanej pracy. To oczywiste, że w banku nie wypada paniom mieć bardzo długich i bardzo ozdobionych paznokci. Cały czas jest także w modzie klasyczny french manicure.
- Najdziwniejsze paznokcie, jakie pani wykonała? - Nie pamiętam. Ale czasami staram się wykorzystywać nietypowe ozdoby. Np. tnę na kawałki jednodolarowy banknot i najciekawszymi fragmentami ozdabiam paznokcie. Klientom bardzo się to podoba.
- Dziękuję
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?