MULTIMEDIA
Winobraniowy korowód
(czas:1'30")
Rozmiar: 1,90MB
Tłumy kolorowych przebierańców przeszły główną ulicą miasta w winobraniowym korowodzie. Tancerze tańczyli, karatecy walczyli, a motocykliści dymili i trąbili. Było na co popatrzeć. Szczególnie, że między zespołami jechały platformy, a na nich młodzi żużlowcy, sportowcy grający w ping-ponga. Dopełnieniem wszystkiego były postacie na szczudłach, które tańczyły i to z wielką gracją.
Panowie nie mogli oderwać wzroku od dziewczyn prezentujących taniec brzucha, panie patrzyły z zaciekawieniem na umięśnionych chłopców w rękawicach bokserskich. Na końcu trasy korowodu, w swoim wielkim tronie siedział Bachus i oglądał przebierańców. I nawet spróbował pyknąć fajkę, kiedy zawitała do niego grupa z Klubu Fajki.
Niedaleko Bachusa, w wielkiej beczce, Bachantki ugniatały bosymi stopami winogrona. Te, które kolejno wrzucali do beczki uczestnicy korowodu. Na pewno da się z tego zrobić dużo wina. A obserwatorzy korowodu mogli się przy okazji napić wina, lanego prosto z beczek naszych winiarzy. Na końcu korowodu przejechało mnóstwo garbusów, śmieciarki i pojazdy straży pożarnej na sygnale. A całej imprezie towarzyszyły dźwięki zielonogórskiej samby, stworzonej specjalnie na tą okazję. Było bardzo głośno, bardzo kolorowo i bardzo fajnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?