Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kości w centrum Gorzowa. Pod ul. Walczaka znaleziono... cmentarną kryptę! [ZDJĘCIA, WIDEO]

Tomasz Rusek
Tomasz Rusek
- Właśnie znaleźliśmy tu pozostałości po dawnym cmentarzu - mówi archeolog Stanisław Sinkowski.
- Właśnie znaleźliśmy tu pozostałości po dawnym cmentarzu - mówi archeolog Stanisław Sinkowski. Tomasz Rusek
Dobra wiadomość: może pod koniec roku w Gorzowie remontowaną ul. Warszawską pojedzie już tramwaj. Zła wiadomość: pod remontowaną ul. Walczaka właśnie odkopano kości...

Środa, chwila przed 14.00. - Kierowcy nie będą szczęśliwi - zagaduję Stanisława Sinkowskiego, który kieruje pracami badawczymi koło Białego Kościółka.
Ten patrzy na mnie z wielkiego wykopu, w którym widać ceglaną ścianę, a pod nią pękniętą trumnę i kości, wzdycha i odpowiada: - Pewnie nie. Ale ten remont i tak nie ma szczęścia... Właśnie znaleźliśmy tu pozostałości po dawnym cmentarzu. I fragment krypty z kilkoma szkieletami. Wstępnie szacuję, że to połowa XVIII wieku - mówi, a potem wraca do dokumentowania znaleziska.

Chociaż tramwaje

Najnowsze znalezisko przy Białym Kościółku oznacza, że remont ul. Walczaka zakończy się najszybciej wiosną przyszłego roku (a miał kończyć się teraz, w listopadzie).

Sąsiednia Warszawska też będzie przejezdna w przyszłym roku. Tu jednak jest ambitny plan, by jeszcze w grudniu puścić wyremontowanym torowiskiem tramwaje. - Wykonawca twierdzi, że to możliwe, nam na tym też zależy. Wówczas przywrócilibyśmy linie nr 1 i 3, i zawiesilibyśmy zastępcze autobusy, które muszą jeździć objazdami i czasami stoją w korkach - mówi „GL” wiceprezydent Artur Radziński. Czy to realny plan? Wczoraj na Warszawskiej widać było już podbudowę pod torowisko. Cała reszta to wykopy i błoto, ale faktycznie droga dla tramwajów jest w zaawansowanym stadium. Nie zmienia to faktu, że inwestycja za 14 mln zł zaliczy opóźnienie. - Czyli będziemy dłużej tracić zdrowie na Teatralnej... - komentuje kierowca peugeota Aleksander Drawski.

Realny grudzień

Także w listopadzie miał się zakończyć remont na Zawarciu: rozkopanej ul. Fabrycznej i Towarowej (koszt: 5 mln z, w tym 3-milionowa dotacja z puli na schetynówki). Tam też wczoraj byliśmy. Zapomnijcie o listopadowym terminie. Fabryczna jest w powijakach. Choć od Zrembu do wiaduktu przypomina już nieco drogę (ciężki sprzęt pracuje, fachowcy ubijają podziemne warstwy). Obok w ekspresowym tempie trwa budowa chodników. - Teraz to widać, że robią na 150 proc. Ale na początku to nic się nie działo - ocenia pan Dariusz, którego spotykamy w markecie Netto, tuż koło budowy. Najważniejsze, że pomimo obsuwy urząd nie straci dofinansowania. Bo rząd ma jeden warunek: robota ma się skończyć do końca roku. - I takie mam zapewnienie od wykonawcy - zapewnia „GL” wiceprezydent A. Radziński. Dodaje, że także w grudniu ma się zakończyć remont ul. Borowskiego.

Tak trzeba i już

Wstrzymanie robót z powodu archeologicznych odkryć to nie fanaberia, tylko nakazane prawem działanie.
Najczęściej podczas prac ziemnych znajdowane są mogiły ślady po dawnej zabudowie. Ale nie tylko. W tym roku podczas prac przy budowie drugiej nitki obwodnicy Gorzowa odkryty został... szkielet nosorożca. Prawdopodobnie utonął 125 tys. lat temu w jeziorze, którego już nie ma. - To jedyny tak kompletny szkielet nosorożca znaleziony w Polsce. Zwierzę żyło tu około 125 tys. lat temu - mówił nam wówczas dr Bogusław Przybylski z Państwowego Instytutu Geologicznego - Oddziału Dolnośląskiego we Wrocławiu.
Tam właśnie trafiły szczątki nosorożca, który został znaleziony wiosną podczas prac przy budowie drugiej nitki obwodnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska