Kostrzyn. Na łące wyrosną fabryki i osiedle

- Osiedle? Tutaj?! - dziwi się Mieczysław Wałecki. Spotykamy go na łące między osiedlami Drzewice i Szumiłowo. - Często jeżdżę tu rowerem na spacer. Piękne miejsce. Blisko miasta, a pod lasem. Cisza, spokój. Szczególnie teraz, kiedy przyroda budzi się do życia. Czasem tylko pociąg na Szczecin przeleci - mówi mężczyzna. Po chwili zastanowienia dorzuca: - No... mieszkać byłoby tu fajnie.

Na razie ściernisko...

O planach budowy osiedla i zakładów pracy na nieużytkach i w lesie w tej części miasta mówi się do kilku lat. Pod koniec grudnia 2011 r. otwarto nawet drogę, która ma prowadzić na te tereny. Ale to dopiero pierwszy etap inwestycji i do dziś droga jest ślepa, urywa się w szczerym polu. To ma się zmienić. Na ostatniej sesji (12 marca) radni przyjęli uchwałę, dzięki której ruszą prace nad zmianą planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu.

- Chodzi m. in. o zmianę przebiegu planowanej drogi. Będzie poprowadzona wzdłuż linii kolejowej Kostrzyn-Szczecin tak, żeby ominąć cenne przyrodniczo dęby. Będą też zmiany w terenie przeznaczonym pod firmy w Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej - mówi Lucyna Banaszek z wydziału gospodarki przestrzennej i obsługi inwestora.

Będą fabryki i domy

Tereny, nad którymi teraz będą pracowali planiści, podzielone są na dwie części. Pierwsza, obejmująca około 200 hektarów, przeznaczona będzie pod budowę firm w Kostrzyńsko - Słu - bickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Na drugiej, położonej bliżej os. Drzewice, gdzie teraz są łąki i nieużytki, powstanie osiedle. Domki jednorodzinne staną na 66 hektarach.

Co ciekawe, zarząd strefy ekonomicznej prowadzi już rozmowy z potencjalnymi inwestorami zainteresowanymi terenami między Drzewicami i Szumiłowem. - Mamy dwie takie firmy, ale na razie nie mogę zdradzać, czym będą się zajmowały. Jest na to za wcześnie - mówi Roman Dziduch, wiceprezes strefy.

Nie są to pierwsi inwestorzy zainteresowani tymi terenami. - Wcześniej przeszkodą był zapis w planie zagospodarowania przestrzennego mówiący, że nie mogą tu powstawać budynki wyższe niż 25 m. To była duża przeszkoda, a przepis nie miał większego sensu. Teraz ma to zostać zmienione. To znacznie ułatwi negocjacje z inwestorami - tłumaczy Dziduch. Jeśli zaczną się tu budować zakłady, będzie to już trzeci w Kostrzynie teren przeznaczony pod inwestycje strefy. Dwa już w dużej mierze zabudowane znajdują się wzdłuż ul. Asfaltowej i w sąsiedztwie miejsca, gdzie teraz odbywa się Przystanek Woodstock.

Jest dużo do zrobienia

Część terenów, które obejmuje plan zagospodarowania przestrzennego w tej części miasta, przeznaczono też pod przyszłą obwodnicę Kostrzyna. Czy będzie tędy przebiegała? Tego nie wiadomo. Koncepcja jej przebiegu w ostatnich latach zmieniała się kilkakrotnie, a oficjalnego projektu budowy drogi, wyprowadzającej z centrum miasta ruch ciężarówek, wciąż nie ma. I nie wiadomo, kiedy powstanie.

Zmiana przepisów, którą przegłosowali radni, potrwa. - Z naszego doświadczenia wynika, że zajmie to od półtora roku do dwóch lat - tłumaczy L. Banaszek. Trzeba też uzbroić tereny, na których wyrośnie osiedle. Dopiero wtedy będzie można zacząć sprzedawać działki.