Od kilku tygodni dziki upodobały sobie trawiasty teren na bastionie Brandenburgia. Efekt jest taki, że posiana kilka lat temu trawa została zupełnie przeorana przez te zwierzęta. Na wiosnę trzeba będzie wyrównać ziemię i posiać trawę na nowo.
Zdjęcia zniszczonego trawnika w internecie umieściło Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Widać na nich zniszczony trawnik na odnowionym przed kilkoma paty bastionie Brandenburgia. Sprawcami zniszczeń są dziki, które regularnie od kilku tygodni odwiedzają ten teren. - Trawnik jest nie do uratowania, na wiosnę trzeba będzie go zbronować, wyrównać i posiać trawę na nowo. To czasochłonne przedsięwzięcie, które pociągnie za sobą dodatkowe koszty. No ale trudno, przyjmujemy to na luzie, z naturą przecież się nie wygra - mówi Ryszard Skałba, dyrektor Muzeum Twierdzy Kostrzyn.
W miejscu, gdzie teraz jest trawnik, chodniki i ławki, po II wojnie światowej były dzikie ogródki działkowe. to prawdopodobnie dobra, użyźniona gleba przyciąga teraz dziki w to miejsce.
Pracownicy muzeum przyznają, że do dzików nie mają wielkich pretensji. Co innego wandale, którzy do jakiś czas uaktywniają się na Starym Mieście. W zeszłym roku muzeum musiało dokupić dachówki, wieńczące mury obronne kostrzyńskiej twierdzy, ponieważ niektóre z nich zostały zniszczone przez wandali.
Wideo
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!