Blisko 30 mln zł – tyle zaoferowała jedyna startująca w przetargu na budowę basenu firma we wrześniu zeszłego roku. Miasto chciało przeznaczyć na tę inwestycję 23 mln zł. Przetarg unieważniono. Tym samym stało się jasne, że Kostrzyn nie wybuduje zaprojektowanej pływalni za założone pieniądze. W tym roku na budowę pływalni zaplanowano jedynie milion złotych. Wśród mieszkańców podniosły się głosy, że Kostrzyn rezygnuje z budowy basenu.
– Nie rezygnujemy. Oczywiście moglibyśmy zaciągnąć kredyt i budować basen za 30 mln zł, ale trzeba myśleć długoterminowo. Z naszych wyliczeń wynika, że za 2-3 lata mogłyby się pojawić problemy z dopięciem budżetu. Jestem po wizycie w ministerstwie sportu, z którego mam blisko 6 mln zł dofinansowania na budowę basenu. Wiemy już, że czas na zrealizowanie inwestycji mamy do czerwca 2022 r. Co ważne, możemy zmieniać projekt, ale z zachowaniem funkcji sportowych – mówi Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna. Oznacza to, że główna niecka basenowa musi mieć sportowe wymiary. Pozostałe kwestie są po stronie miasta.
Nie zamierzamy jednak rezygnować z funkcji rekreacyjnej. Basen ma służyć całym rodzinom. Będzie więc część rekreacyjna, zjeżdżalnia, sauna, jacuzzi, basen do nauki pływania
– Nie zamierzamy jednak rezygnować z funkcji rekreacyjnej. Basen ma służyć całym rodzinom. Będzie więc część rekreacyjna, zjeżdżalnia, sauna, jacuzzi, basen do nauki pływania – zapewnia A. Kunt.
INFORMACJE Z KOSTRZYNA NAD ODRĄ
- Nie będzie już Dni Twierdzy Kostrzyn. Nie ma na nie pieniędzy
- Płot z prądem stanie między Brandenburgią a Lubuskiem
- Most nad Odrą zamknięty. Drogowcy robią pomiary, kierowcy się skarżą
- Kierowca porsche łamie kilka przepisów w kilka sekund
- 37-latek zatrzymany za okradanie ogródków działkowych
- Lodołamacze gotowe do kruszenia lodu również w Lubuskiem
Budynek ma zostać przeprojektowany pod względem architektonicznym. Projektanci zastosują tańsze rozwiązania, ale z zachowaniem planowanych funkcji obiektu. Zdaniem władz miasta może to zmniejszyć koszty budowy nawet o blisko 10 mln zł. Basen na pewno powstanie tu, gdzie planowano, czyli w sąsiedztwie „Kręgielni” i odkrytego basenu.
Skąd wynikają problemy z budową basenu? - Sytuacja się zmieniła. W poprzednich latach zazwyczaj były oszczędności poprzetargowe. Teraz nie ma czegoś takiego. Cieszymy się, jeśli zmieścimy się w zakładanej kwocie, a czasem trzeba dokładać – tłumaczy burmistrz. - Wczujmy się w rolę przedsiębiorcy, którzy chce wystartować w przetargu na budowę krytej pływalni. Zadania będzie trwało niespełna dwa lata. Jakie za dwa lata będą koszty materiałów budowlanych, jaka płaca minimalna, jakie koszty pracy, czy w ogóle będą ręce do pracy? Wykonawcy podobnie jak samorządy nie są w stanie przewidzieć co będzie za dwa lata. Dlatego firmy robią sobie strefę bezpieczeństwa, gdyby podrożały na przykład materiały budowlane – tłumaczy a. Kunt.
Przypomnijmy, że w sierpniu 2018 r. miasto planowało wydać na inwestycję 17 mln zł. Oferty, które wpłynęły, znacznie przewyższały tę kwotę. Zorganizowano więc drugi przetarg. W lutym 2019 r. miasto chciało już zapłacić za tę inwestycję 23,2 mln zł. Wtedy oferty również były o kilka milionów złotych wyższe, niż przewidziano w budżecie. We wrześniu zakończył się trzeci przetarg. Wpłynęła tylko jedna oferta na kwotę 29,2 mln zł. Miasto planowało wydać 24,2 mln zł.
Zobacz też wideo: Jak powstawał mors na basenie w Kostrzynie?
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?