Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KOSTRZYN NAD ODRĄ. Kolej remontuje tory, a miasto się korkuje. Taka sytuacja potrwa jeszcze niemal dwa lata

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Od listopada 2018 r. przez Kostrzyn nad Odrą przejeżdża więcej pociągów.
Od listopada 2018 r. przez Kostrzyn nad Odrą przejeżdża więcej pociągów. Jakub Pikulik / archiwum
- To jakaś masakra - narzekają kierowcy, którzy codziennie muszą stać w korkach w Kostrzynie nad Odrą. Wszystko przez przejazdy kolejowe, które od kilku miesięcy zamykane są dużo częściej.

- Już wcześniej po Kostrzynie jeździło się ciężko, ale teraz to jakaś masakra. Przejazdy kolejowe są co chwila zamykane, jeździ pociąg za pociągiem, czasem w korku stoi się kilkanaście minut. A co, jeśli ktoś kilka razy dziennie przejeżdża z jednej strony miasta na drugą? - pyta Marcin, mieszkaniec Kostrzyna. Takich głosów jest więcej. Kierowcy narzekają, że od pewnego czasu po mieście jeździ się jeszcze trudniej. Najszybciej korkują się ul. Niepodległości i Sikorskiego. Przejazdy kolejowe w tych dwóch miejscach zamykane są częściej. Taka sytuacja ma miejsce od listopada zeszłego roku. to wtedy na trasie między Poznaniem, a Szczecinem PKP PLK rozpoczęła modernizację linii kolejowej. Inwestycja prowadzona jest między Wronkami, a Poznaniem. Z tego powodu część składów przejeżdża teraz przez Kostrzyn.

Ruch kolejowy w mieście zwiększył się o jedną trzecią. - Przez stację Kostrzyn nad Odrą przejeżdża obecnie 30 pociągów na dobę. We wcześniejszym rozkładzie jazdy było ich 20 - mówi Zbigniew Wolny z biura prasowego PKP PLK. Z tego powodu wielu kierowców wybiera objazd przejazdu kolejowego przy ul. Niepodległości drogą wzdłuż stadionu i przez ul. Sybiraków. Problem w tym, że część drogi przy stadionie piłkarskim jest w fatalnym stanie. - To stara betonówka, jest tu dziura na dziurze, zawieszenie można urwać - narzeka jeden z kierowców.

Część mieszkańców dopytuje o remont zniszczonej drogi. Ale władze miasta rozwiewają złudzenia. - Nie planujemy generalnego remontu tej drogi. W mieście jest dużo pilniejszych potrzeb. Dziurawa jezdnia w tym miejscu łatana jest doraźnie. Robi to firma, która naprawia nawierzchnię dróg na terenie miasta - mówi Zbigniew Biedulski, wiceburmistrz Kostrzyna nad Odrą.

Kostrzynianie muszą uzbroić się w cierpliwość. - Wszystkie prace między Poznaniem a Szczecinem Dąbie planowane są do końca 2020 r. - tłumaczy Z. Wolny. Dodaje, że prowadzona pod Poznaniem inwestycja jest warta 2,7 mld zł. Po jej zakończeniu zwiększy się bezpieczeństwo i komfort podróży, skróci się czas przejazdu, zmodernizowane zostaną stacje i przystanki.

Zobacz też wideo: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej

Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artykuły**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska