Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KOSTRZYN NAD ODRĄ. Trzy kobiety przyjechały żebrać w okolicy sklepów. Jedna z nich miała na rękach małe dziecko. Ludzie powiadomili policję

(pik)
Kobiety przyjechały busem marki volkswagen. Wysiadły z niego i rozeszły się w stronę kilku sklepów w centrum Kostrzyna.
Kobiety przyjechały busem marki volkswagen. Wysiadły z niego i rozeszły się w stronę kilku sklepów w centrum Kostrzyna. Czytelnik
- To była zorganizowana akcja. Na parking przyjechał bus, wysiadły z niego kobiety i od razu udały się w stronę kilku sklepów - mówi nam Czytelnik. Jedna z kobiet miała na ręku małe dziecko. Na zewnątrz było zero stopni, powiadomiono policję.

Sytuacja miała miejsce w piątek, 13 grudnia, w centrum Kostrzyna nad Odrą. Około południa na parking pod marketem podjechał bus marki volkswagen. - Wysiadły z niego trzy kobiety. Jedna z nich miała na rękach około dwuletnie dziecko. Każda z kobiet poszła w innym kierunku. Jedna usiadła przy "biedronce", dwie poszły w rejon innych sklepów - mówi nam świadek. - Miały na uszach złote kolczyki, na rękach złotą biżuterię, najprawdopodobniej nie są również z Kostrzyna. Przyjechały i prosiły o pieniądze przy najczęściej odwiedzanych kostrzyńskich sklepach - dodaje nasz rozmówca.

Trwa głosowanie...

Czy czujesz się bezpiecznie w Kostrzynie nad Odrą?

Nie zwróciłbym na to uwagi, gdyby nie fakt, że jedna z kobiet do żebrania wykorzystywała dwuletnie dziecko. Przecież na dworze jest zimno, w okolicy zera stopni

- Nie zwróciłbym na to uwagi, gdyby nie fakt, że jedna z kobiet do żebrania wykorzystywała dwuletnie dziecko. Przecież na dworze jest zimno, w okolicy zera stopni - mówił mężczyzna. Świadkowie zadzwonili po policję. W międzyczasie kobiety zauważyły, że ludzie są zbulwersowani faktem, że jedna z nich ma na rękach małe dziecko, i odeszły od sklepów. Patrol policji przyjechał na miejsce po kilkunastu minutach, ale kobiet już tu nie było.

W myśl polskiego prawa jeżeli ktoś żebrze w miejscu publicznym, a posiada środki materialne niezbędne do egzystencji lub jest zdolny do pracy, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany. Ustawodawca celowo wprowadza karalność za ten czyn, ponieważ żebranie narusza zasadę porządku w miejscach publicznych.

INFORMACJE Z KOSTRZYNA NAD ODRĄ

Zobacz też wideo: Policjanci odzyskali ciężarówkę wartą nawet 600 tys. zł. Takich pojazdów skradziono więcej.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska