Sprawa od początku była tajemnicza. W piwnicy budynku na planach, którymi dysponują budowlańcy, znajduje się pomieszczenie, do którego jednak nie ma wejścia. Sąsiaduje ono z kotłownią, w której pracował piec, ogrzewający cały budynek. Pomieszczenie nie ma okien ani drzwi. Ale to nie koniec tajemnic. W willi znajdują się ściany, które są znacznie grubsze, niż wynikałoby to z planów, między niektórymi z nich jest wolna przestrzeń. To rozpaliło wyobraźnię poszukiwaczy tajemnic.
W 1945 r. mieszkańcy mieli zostawić swoje mieszkania i domy z kluczami w zamkach i ewakuować się z miasta. Wyprowadzali się w pośpiechu, nie mogli wiele zabrać
Mieszkańcy willi zostawili tu kosztowności?
- W 1945 r. mieszkańcy mieli zostawić swoje mieszkania i domy z kluczami w zamkach i ewakuować się z miasta. Wyprowadzali się w pośpiechu, nie mogli wiele zabrać. Dlatego zdarza się, że kosztowności, cenne przedmioty i pamiątki ukrywali w domach, które opuszczali – mówi Jarosław Stróżniak ze stowarzyszenia eksploracji Perkun. Wspólnie z Pawłem Piątkiewiczem od lat penetrują piwnice dawnych kamienic na Starym Mieście w Kostrzynie. Tym razem odwiedzili remontowaną willę. Towarzyszył im jeszcze Ryszard Dubik, pasjonat historii autor filmów jej poświęconych dziejom miasta i jego budowli.
Ukryte pomieszczenie w piwnicy
Szybko okazało się, że w piwnicy faktycznie jest ukryte pomieszczenia. Wiertło po pokonaniu około 50-centrymetrowej ściany wpadło w wolną przestrzeń. Po wprowadzeniu tam kamery okazało się, że pomieszczenia ma około 2 na dwa metry. Pierwsze oględziny nie wykazały, żeby znajdowały się tam jakieś cenne przedmioty. Na pewno znajduje się czerwona tabliczka, na której napisane jest m. in. słowo „Kostrzynie”. Leży też tam zielony, prawdopodobnie metalowy przedmiot. Wszystko wskazuje na to, że po wojnie w pomieszczeniu tym już ktoś był. Możliwe, że zostało ono zamurowane stosunkowo niedawno. Wszystkie karty zostaną odkryte, gdy budowlańcy z godnie z planem rozbiją ścianę, która łączy zamknięte pomieszczenie z pozostałą częścią piwnicy.
Budowla wielokrotnie przebudowywana
Przez lata willa była wielokrotnie przebudowywana. Znajdują się w niej pozostałości po dawnych schodach, zamurowane drzwi i otwory okienne. W podłogach zostały wycięte fragmenty desek. Wszystko po to, żeby zobaczyć jaki jest stan konstrukcji. W otwory również wprowadzono kamerę. Przestrzeń między stropami w sprawdzanych miejscach nie skrywała żadnych przedmiotów. Wkrótce jednak budowlańcy zerwą wszystkie podłogi w budynku. Wtedy okaże się, czy między deskami nie kryją się cenne pamiątki.
Byliśmy też na strychu budynku. Dach był już remontowany stosunkowo niedawno, dlatego nie zachowały się tam żadne pamiątki. Jest natomiast w dużej mierze oryginalna konstrukcja dachu. Belki, podtrzymujące konstrukcję, pamiętają początki XX w.
Co będzie w willi po remoncie?
W remontowanej willi do 2010 r. mieścił się urząd miasta. Po tym, jak wyprowadzili się stąd urzędnicy, w podziemiach działała pracownia plastyczna, a dwa pomieszczenia na parterze zajmował pałac ślubów. Reszta budowli stała pusta. Po zakończeniu gruntownego remontu w budynku będzie m. in. ekspozycja, sale warsztatowe, a na poddaszu miejsca noclegowe.
Przeczytaj więcej: Kostrzyn będzie remontował zabytkową willę Wagenera. Kiedyś był tu urząd miasta. Zobacz, jak budynek wygląda wewnątrz
Zobacz też wideo: Gdzie w Polsce trzymano broń atomową?
Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artykuły**
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?